Był fajny dzień. Słońce świeciło tak fajen na niebie... Adriandox szedł przez park i zobaczył dwóch całujących się ludzi (jeden z nich był ulany, ale i tak był hot :-D). Adriandox sie chyba zakochal... Podszedl do pary. Adriandox: H-hej *zarumienił się* Kjebab: Mm *szepcze do Rzempika* - patrz jaki słodziak* Rzempik: *szepcze do Kjebaba* - kuuurwa bierzmy go Adriandox: H-halo? Rzempik: No heej słodziaku *Rzempik i Kjebab się śmieją* Adriandox: Z CZEGO SIE KURWA ŚMIEJECIE ULANE KURWY?! ELO DOWIDZENIA. *Adriandox odchodzi* Minęły dwa miesiące. Adriandox szedł przez miasto. Nagle zobaczył Kjebaba i Rzempika całujących się. Zrobiło mu sie smutno. Podszedł do nich. Adriandox: *patrzy się na nich z smutkiem w ślepiach :(*
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
*Kjebab i Rzempik podchodzą* Kjebab: Co sie japisz wpierdol chcesz? Rzempik: No właśnie, może kurwo znowu chcesz nas wyzwać? Adriandox wziął głęboki wdech podszedł do Kjebaba i Rzempika i.... (Nie będe chamska i nie zrobie to be continued) I pocałował każdego z nich Rzempik: 0__0 *brain stopped working* Kjebab: o_o *brain stopped working* Adriandox: . . . Na początku mu chcieli wyjebać ale mieli lepszy pomysł. Kjebab i Rzempik wzięli Adriandoxa do swojej rezydencji, rzucili go na łóżko no i sie działo w nocy.... anal oral 69 i wogole haha segz ;D
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
No i 9 miesięcy później Rzempik urodził chłopca o imieniu RzeKjeAd Oczywiście po porodzie Rzempik był jeszcze bardziej ulaną kurwą, ale nadal hot THE END
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pare słów od autorki: Przepraszam prosze nie wyzywajcie mnie nie miałam pomysłów fajniejszych.. Jesteście moimi idolami < 3 Wiem, że rysuje niczym Picasso, mam to po tobie Kjebab ;D Po Rzempiku... to chyba hot jestem (nie no Rzempik jest o wiele lepszy) no i Adriandox... - chuj wie. POZDRAWIAM!
