hej jesem izabela mam 14 lateqqq i postanowiuam stracic dziewocitwo opowiaem wam jak bylo a wiec wszystyko zaczelo sie 2kwietnia o godziennie 21:37 roku 2005 to tak powiedzialam do starfej ide sb ruhac powiedziala " dobra szmaciurko 3mam kciuyki i poszlam" yslalam ze dostane opierfiol taki solidny cn ale jednak wszystjiko poszlo jak po masle. po dridze spotkalam stareho on bije nmn i matke i do mn ej muoda hcesz jeste hentny co nie to ja sierduolilam bo sie balam bo on jest griby taju u wyglada tak:
to tez moja matkaj ka cos i ja sb boje i spierfdoulam bo ja pragne takirho bad boyta
koham vaperuw na ich widok sie slinie<3333333333333333333333333333333333333333333333
dobra i szukalam i stary mi zamnknol drzwi i curwa panika nie wiem co robic wiec jeb wyskoczylam przerd okno miewszkalam na 3 pientrze wienc trohe sie poturbowalam ale gdy wdtawalam ktos wyciongonol do mnie renke.,.....
cdn...