(15)Ciel x Reader

1.2K 39 19
                                    

Zamówienie: _MilkyGrim_
💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙 

[Y.N] jest nowym ogrodnikiem w posiadłości. Dzięki niej ten ogród w ogóle żyje. Jest ona zwykłym człowiekiem. Jest rok starsza od Ciela.

🔯🔯🔯🔯🔯🔯🔯🔯🔯🔯🔯🔯

Pov.Ciel

Wyglądałem przez okno w swoim gabinecie. Widziałem [Y.S] przycinającą róże. Szlag by trafił! Jestem hrabią i to do tego zaręczonym, ale ... Zakochałem się w służącej. Jednak nic na to nie poradzę. Ilekroć zamknę oczy mogę zobaczyć jej piękne [H.L] [H.C] włosy. Lśniące, szczęśliwe [E.C] oczy i uśmiech, który chyba nigdy nie schodzi z jej bladej twarzy. (Przepraszam jeśli nie jesteś blada-dop.aut)

Usłyszałem pukanie. Od razu usiadłem na swoim miejscu i kazałem zawitać do przestrzeni. No tak, Sebastian miał przynieść mi herbatę i deser. Niezbyt słuchałem co mówi demon, zdecydowanie wolałem myśleć o dziewczynie, przycinała krzew róży.

- Paniczu, czy aby na pewno dobrze się panicz czuje?

- Jak najbardziej, Sebastianie. Skąd na pytanie.

- Oh, po prostu ma panicz zaczerwienione poliki ... Jednak skoro nie jest to gorączka, śmiem twierdzić, że to [Y.N] jest powodem rumieńców.

- Jak śmiesz wyciągać takie wnioski.

- Po prostu widzę, jak panicz zerka na młodą [Y.S]. Osobiście uważam, że nie powinno się zrywać zaręczyn, ale czy na pewno jest dobrze udawać, że nic się nie czuje? Cóż, ja już pójdę.

- Sebastian! Masz w tej chwili przysłać do mnie [Y.N]!

- Naturalnie. - patrzyłem tępo w drzwi. Przeklęty Sebastian, że też musiał się domyślić .... Ale, czy on powiedział, że powiedział żebym zerwał zaręczyny dla [E.C] okiej ?! tak ... Chyba ma rację. Ponownie Usłyszałem uderzanie o drewno, tym razem lżejsze.

- Proszę! -W drzwiach stanęła dziewczyna, która zajmuje moje myśli.

- Chciał mnie panicz widzieć.

- Tak, zamknij drzwi.-dziewczyna posłusznie wykonała zadanie.-Cóż mam tego dosyć.-wstałem z mojego miejsca i zacząłem do podchodzić.

- Ale, o czym hrabia mówi? Czyżbym o czymś Zapomniała?

- Nie, nie zapomniałaś ... Ale mam dosyć tego, że ciągle siedzisz w mojej głowie. Nie mogę się przez to skupić.-od razu zacząłem ją całować. Oddawała je ... Pocałunki.

- J-ja ... Panicz ma narzeczoną!

- i Tak bym nie wziął z nią ślubu. Za to ... Dla ciebie chętnie zerwę zaręczyny i stanę przed ołtarzem ... Z tobą w roli panny młodej.

- Hrabio ... Toż to ja jestem zwykłym ogrodnikiem.

- Nie obchodzi mnie to, rozumiesz? Wystarczy, że odpowiesz ... Chcesz tego? Łączyć ze mną przyszłość?

- Tak, z chęcią.-szepnęła. Na jej twarz wkradł się rumieniec, zapewne na mojej twarzy też takowy widniał ...

Dwa tygodnie później

Dzisiaj bal charytatywny, na którym zamierzam zerwać zaręczyny z Elizabeth. Kiedy tylko przyjęcie rozpoczęło się poprosiłem blondynkę by poszła ze mną na chwilę.

- Elizabeth, zrywam zaręczyny. Jestem pewien, że trafisz na kogoś, kto nie będzie z tobą spokrewniony. Wybacz mi.

- Ciel! -Krzyknęła i zalała się łzami, po czym uciekła z posiadłości. Przecież powiedziałem jej, że znajdzie kogoś, więc o co ta afera. Wzdechnąłem i ruszyłem w stronę sali, gdzie odbywa się przyjęcie. Zobaczyłem [Y.N] roznoszącą szampana. No tak, jeszcze nie do końca jest moją narzeczoną ... Ale już niedługo.

Miesiąc później

- Ciel, gdzie mnie prowadzisz? -Spytała spokojnie dziewczyna.

- Zobaczysz.-odpowiedziałem i ruszyłem w stronę altany. Zatrzymałem się przed nią.

- Ciel?

- [Y.N] ... Jesteś jedyną, przy której szczerze się uśmiecham ... Chcę spędzić z tobą resztę mojego życia. Czy ... Czy wyjdziesz za mnie? -Spytałem klęcząc na jednym kolanie. W dłoni trzymałem pierścionek zaręczynowy.

-Ciel ... Tak! -Krzyknęła i rzuciła mi się na szyję, przewracając mnie. Założyłem jej poerścionek i powoli pocałowałem. Następnie ruszyliśmy do posiadłości, gdzie ogłosiłem, że niedługo się pobierzemy.

🔯💙🔯💜🔯💙🔯💜🔯💙🔯💜

Wiem, że średnio wyszło, ale nie mam pojęcia co innego można napisać.

Anime-One shots [ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz