Impreza 🥳

1.2K 28 4
                                    

Mam na imię Karina i mam 18 lat. Moja pasja to jazda konna, naprawdę to uwielbiam. Jestem na studiach weterynaryjnych. Chyba tylko tyle mam do powiedzenia. ( Nie nie chodzi o Karinę Pochwałę)

Była godzina 22 właśnie wybiarałam strój na dzisiejszą domówkę. Namówiła mnie Karolina moja najlepsza przyjaciółka. Chciała żebym wreszcie poznała jej chłopaka, i jej znajomych. Uległam jej bo męczyła by mnie ciągle, miałam tego dość ale z jednej strony fajnie by było się ustatkować i znaleźć męża co? Oczywiście żartuję. Ubrałam się w bardzo obcisłą sukienkę która podkreślała moje atuty. Kupiłam ją sobie z myslą o niczym innym innym jak imprezach. Karolina wysłała po mnie ubera który miał zawieść mnie prosto pod dom kolegi jej chłopaka. Widziałam ich różne wybryki w internecie, było to dziwne ale wiedziałam że to tylko gra aktorska. Wysiadłam z samochodu, ujrzałam wielki dom oświetlony przez blask księżyca. Zapukałam do drzwi które otworzyła mi Karolina
- wreszcie jesteś
- hej hej ale jest zimno na dworze
- wiem, wejdź
- dzięki
Pierwszy kto rzucił mi się w oczy to wysoki brunet... był po prostu boski.
- Ej Karola !
- Co tam?
- Co to za brunet ? Oo ten!
- A to Łukasz, to właśnie jego chata
- Co ty pierdolisz?!
- Coś masz na oku
- Co ?
- Jego 😏 idź tam poświruj
- No dobra xd
Podeszłam bliżej żeby sie mu przyjrzeć.
Miał cudowne błękitne oczy... w sumie jak ja tylko takie bardziej czarujące?
Nagle podeszła do nigo laska, dziwne Karolina nic mi o niej nie wspomniała. No nic najwyżej sobię odpuszczę... ale chwila to nie w moim stylu. Zobaczymy co dalej.
Musiałam na chwilę wstąpić do łazienki, nagle usłyszałam pukanie...
- Zajęte
- Hmm.. napewno?
- Kto tam?
- Ten czarujący brunet który ci się podoba
- Wejdź
- No to co tam ślicznotko?
- A ty zdaje się masz dziewczynę
- No mam ale co z tego?
- chyba nie ze mną takie gierki
- Nie zgrywaj się kotek
- Weź
- To jak może dasz mi swój numer ?
- No dobra
- Czekam
- 639 629 192 (numer jest zmyślony)
W tamtej chwili brunet wyszedł z łazienki . Szybko przyszła do mnie Karolina
- Choć poznam cię z Markiem
- Kim ?
- No moim chłopakiem, co ty taka roztrzepana
- Źle się czuję
- Chcesz się położyć
- nie nie dam radę
- No to choć
Poznałam Marka czyli chłopaka Karoliny. Bardzo go polubiłam wydaję się bardzo fajny. Impreza powoli dobiega końca a ja zaczynam odpływać... chyba na za dużo sobie dziś pozwoliłam. Trudno rano będę miała nauczkę. Karolina stwierdziła że zostaje na noc. Nie zostawałam z nią nie chciałam robić im problemów. Łukasz zaproponował mi że odwiezie mnie do domu. Zgodziłam się bo czemu nie ?
Wsiedliśmy do czarnego Mercedesa AMG . Lubię szybkie auta więc to na plus.
Droga się dłużyła, nie do końca wiedziałam gdzie jestem bo było grubo po 2:30 . Gadaliśmy o głupotach i ich kanale na YouTube. W końcu dotarliśmy do domu Łukasz wysadził mnie i podziękował za miło spędzony wieczór. W sumie to zamieniłam z nim kilka zdań ale mniejsza . Zmęczona nawet nie zmyłam makijażu i zasnęłam
.
.
.
.
Jeżeli dotrwałeś do końca to gratulacje 🥳
Przypuszczam że następny zozdział będzie 27/28 Marca. Do zobaczenia 👋🏻 Zostaw mi gwiazdeczkę ⭐️

Bad Couple | Łukasz WawrzyniakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz