Twój punkt widzenia
Bzz Bzz Bzz
Nie chciałam/em jeszcze wstawać więc wcisnełam/ąłem drzemke
Pare minut później
Bzz Bzz Bzz
Nie wiem która to już drzemka ale coś mi podpowiada żeby sprawdzić godzine... Już 5!!! Szybko zbiegłam/em na dół i szybko sie wyszykowałam/em ponieważ na zewntątrz czekał na mnie Osano. Po chwili wyszłam/em z domu.
(Osano)
(ty)
,,Nie wierze, pierwszy dzień szkoły i sie spóźnisz, naprawde jesteś nieogarnięta/y, b-baka''
,,Przepraszam ale już możemy iść Osano''
,,No raczej, chyba nie chcesz się spóźnić jeszcze bardziej''
Po paru minutach byliśmy już pod szkołą. Osano mówił mi że ta szkoła jest duża ale nie myślałam/em że aż tak. Najwidoczniej na chwile się zaciełam/ąłem bo Osano zwrócił mi uwage:
,,(twoje imie)? Halo ziemia do (twoje imie)!''
,,Yyy... tak?''
,,Jeśli chcesz zdążyć na lekcje to nie możesz się tak zawie...''
Wiedziałam/em co powie więc złapałam/em go za ręke i zaciągnełam/ąłem do środka szkoły.
,,Co ty robisz debilko/u?! Stój! B-b-baka!!!''
Zatrzymałam/em się gdy byliśmy w środku. Oczywiście Osano wygłosił mi przemowe, żebym tak więcej nie robił/a, ale po swoim ględzeniu wreszcie pokazał mi szkołe.
,,Osano mam prośbe, mógłbyś...''
Dzyń Dzyń
Zanim zdązyłam/em zadać pytanie zadzwonił dzwonek, a z tego że byliśmy przy mojej klasie Osano tylko mnie porzegnał niedając dokończyć pytania. Nod obra musze już zaczynać lekcje, właśnie miałam/em wchodzić do klasy lecz zanim postawiłam/em krok ktoś na mnie wpadł...
-----------------------------------------------------------
Następny rozdział będzie w sobote.
CZYTASZ
Yandere Ayato x Czytający | ZAKOŃCZONE
RomanceChyba nie potrzeba opisu bo sama nazwa mówi o co chodzi. :) !UWAGA! podczas czytania można natrafić na błędy ortograficzne i zdaje sobie z tego sprawe ponieważ mam dyslekcje. Miłego czytania ;) NOWY ROZDZIAŁ WE: -Wtorki -Czwartki -Soboty