Twój punkt widzenia
(ty)
(???)
,,Cześć jestem Amao, jestem z klubu kulinarnego, słyszałem że jeszcze nie dołączyłaś do rzadnego klubu, tak?''
,,Tak, nadal myśle do jakiego klubu dołączyć...''
,,W takim razie może przyjdziesz do klubu kulinarnego i zobaczysz jak tam jest?''
,,Nie wiem jak nie będe nadal wiedziała do jakiego klubu dołączyć to przyjde.''
,,Super, będe na ciebie czekać''
Czy mi się zdawało czy Amao do mnie mrugnął?! Nie wiem, nie ważne. Zauważyłam/em jak Ayato poszedł przyspieszonym krokiem za Amao, ale zignorowałam/em to i wróciłam/em do czytania, ale szybko skończyłam bo i tak byłam/em już przy końcu. Postanowiłam/em iść oddać książke do biblioteki i może znaleźć nową.
Przy klubie kulinarnym:
Szłam do biblipteki ale zatrzymałam/em się bo usłyszałam czyjś krzyk...
5 minut przedtem:
Punkt widzenia Ayato:
Szłem za Amao... nie pozwole aby tak bezczelnie flitrował z MOJĄ/IM (twoje imie), gdy przyszedł do klubu kulinarnego na moje szczęśćie był sam. Gdy grzebał w szyfladzie wyciągłem nóż i dźgnąłem go ale strasznie krzyczał więc odrazu go zabiłem. Gdy zacząłem po sobie sprzątać usłyszałem jak otwierają się drzwi, a potem zamykają... nie wierzyłem w to...
-----------------------------------------------------------
Następny rozdział we wtorek
(Wiem jestem polsatem)
CZYTASZ
Yandere Ayato x Czytający | ZAKOŃCZONE
Roman d'amourChyba nie potrzeba opisu bo sama nazwa mówi o co chodzi. :) !UWAGA! podczas czytania można natrafić na błędy ortograficzne i zdaje sobie z tego sprawe ponieważ mam dyslekcje. Miłego czytania ;) NOWY ROZDZIAŁ WE: -Wtorki -Czwartki -Soboty