Natalia
Gdy dowiedziałam się o tym że, Julia chodzi z Kamilem odrazu przypomniało mi się wiele wspomnień. Bardziej zadawałam się z jego bratem Bartkiem był moim przyjacielem. Aż do jednego wydarzenia wtedy wszystko działo się tak szybko... Zaczęło się od wprowadzenia Kamila i Bartka do bloku koło naszego osiedla. Po kilku dniach byliśmy już znajomymi. Był to wakacyjny poranek poszliśmy w czwórkę(Ja Julka Kami i Bartek) na plac zabaw pod blokiem Bartka i Kamila. Zaczęło się niewinnie dziecinne zabawy tok toku i takie tam. W pewnym momencie doszły do nas rudy, Paulina i Maja (osobiście nie przepadam za Pauliną). Bartek siedział sobie na ławce i grał w jaka grę na telefonie. Wtedy Paulina złapała Bartka za nogę i mnie zawołała żebym złapała go za drugą wszyscy się smialismy i wgl... I nagle Paulina złapała Bartka za rękę i... Bartek spadł na ziemię i zaczą się śmiać... Okazało się że nie śmiał się tylko płakał. Trzymał się za rękę. Nie wiedzieliśmy wiedzieliśmy co mamy zrobić i ucieklismy (Ja, Maja, Paulina, Julka i rudy). Został tylko Bartek i Kamil. My ucieklismy do mojej klatki (bo była najbliżej i tak mieszkam w bloku). Niebyl to bowiem najlepszy pomysł, ponieważ mój tata wparował na klatkę i zaczął drzeć ryja (krzyczeć dla nie kumatych) i wszyscy uciekli oprucz mnie... Musiałam tłumaczyć się moim rodzicą i Nie powiem nie było to łatwe. Ale mój tata powiedział że jest ze mnie dumny ze nie daje sobie w kasze dmuchać. Trochę się uspokoiłam i po kilku dniach zadzwonił do mnie Bartek że mam się nie stresować wszystko jest okej i że możemy się spotkać i sobie to wszystko wytłumaczyć i to wszystko wina Pauliny. Umówiliśmy się na za 3 dni bo wtedy wychodził że szpitala. Gdy się spotkaliśmy wszyscy podpisaliśmy się mu na gipsie było wszystko git. Dopóki nie zadzwoniła mama Bartka i nie powiedziała że ona idzie wyrzucić śmieci i chce ze mną pogadać o tym co zaszło. A że ich mama mnie nie lubiła to udawałam że mama do mnie dzwoni i że muszę iść do domu. Dzień później Kamil mnie straszyl że będę musiała im płacić odszkodowanie. Około tydzień później ślad po Bartku i Kamilu zaginą. Wprowadzili się...
CZYTASZ
Marzenia Cię ZABIJĄ
Storie d'amoreTa niezwykła historia opowiada o miłości przez internet. Młoścć ta okazuje się jednak inna niż się wydaje. Chcesz poznać miłosną historie Julii i Kamila?