[1]

11 1 0
                                    


Jestem Dawid i mam 18 lat pochodzę z Krakowa ale dziś przeprowadzam się do innego miasta bardzo sie cieszę z tego powodu ponieważ moi rodzice dostali bardzo dobrą ofertę pracy. Jednocześnie było mi trochę smutno ponieważ opuszczałem swoich przyjaciół i rodzinę. Zacząłem się pakować bo jutro wyjeżdżamy , ale usłyszałem dzwonek do drzwi. Zszedłem na dół i otworzyłem był to moj przyjaciel Kacper ucieszyłem się ponieważ myślałem ze już nie przyjedzie.

K- siema stary sorry ze nie przychodziłem ale musiałem wiele rzeczy załatwić na mieście i się przedłużyło- powiedział dusząc.

D- nic nie szkodzi

K- jak tam stary? Spakowałeś już wszystkie swoje majteczki?

D- no jeszcze nie wszystkie dopiero co się zacząłem pakować chcesz mogę dać Ci jedną parę na pamiątkę

K- jeżeli masz jakieś seksi to chętnie chętnie

Kacper to mój najlepszy kumpel zawsze był przy mnie i zawsze mnie wspierał i teraz nie było inaczej.

Pomógł mi się spakować, z nim poszło o wiele szybciej skończyliśmy koło 18, więc wyszliśmy na pożegnalne piwo.
Zadzwonilismy jeszcze po kilka ziomków, którzy też byli mi bliscy.

Koło 24 skończyliśmy bardzo pijani, ale to nie było nic nowego, po prostu jak zawsze wróciłem do domu, położyłem się do łóżka, włożyłem słuchawki, puściłem sobie muzykę i zacząłem myśleć, jak bardzo będzie mi tego wszystkiego, ich wszystkich szkoda. Na pewno jeszcze kiedyś tu przyjadę albo oni do mnie ale nie za szybko.

Z samego rana rana, obudziła mnie mama, ledwo co wstałem, gdy tylko wsiadłem do auta po spakowaniu wszystkich naszych rzeczy i mojej siostry (3 lata), od razu zasnąłem. Nawet nie zauważyłem kiedy, ale byliśmy już na miejscu. Pierwsze co zrobiłem po wniesieniu naszych rzeczy do mieszkania, poszedłem do żabki. Kilka dni wcześniej umawiałem się przez telefon, dziś miałem zanieść papiery, wiedziałem że przez najbliższy czas nie będę miał nic do roboty, tym bardziej że są wakacje, to chociaż sobie popracuje i trochę zarobie.

Przyjęła mnie tam miła, starsza pani. Powiedziała, że bez problemu mogę liczyć na te robotę, że szukają takich ludzi jak ja. Już od razu trochę poopowiadala mi o tej pracy, pokazała gdzie, co i jak i mniej więcej powiedziała jaki mogę mieć grafik.

Niby nic dziś nie zrobiłem, cały dzień tylko spałem, ale byłem tak zmęczony, że nie miałem siły zwiedzać. Żabka był a spory kawałek od mojego domu, więc zadzwoniłem do Kacpra i spacerkiem wróciłem do domu, no i pierwsze co zrobiłem gdy wróciłem, poszedłem spać.

******

W pisaniu pierwszej części pomagała mi NatiMajewska bardzo jej za to dziękuję i zapraszam kolejne osoby do pisania do mnie no i oczywiście Natalke zachęcam do dalszego pisania

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 01, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wieczna miłość ~Dawid Sobieszczuk~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz