Hej kochani. Troszkę późno, ale jak obiecałam jest dłuższy ;)
Mam pytanie: wolicie takie dłuższe rozdziały, czy np dwa wrzucone jednocześnie, ale krótsze ?
Miłego czytania ;)
***********************
Perspektywa Kamili
Stałam przed nim w samych majteczkach i wysokich szpilkach, zasłaniając rękami biust. Nie wiem dlaczego, ale się wstydziłam. Onieśmielała mnie jego uroda, jego charakter, jego sposób bycia. W tej chwili, wszystko w nim pozbawiało mnie pewności siebie.
Ujął moją twarz w dłonie i delikatnie pocałował.
- Nie bój się skarbie. Nic ci nie zrobię – szepnął – złego. – Dodał z cwaniackim uśmiechem, a ja w tej chwili kompletnie przepadłam. Wiedziałam, że nic, ani nikt nie jest w stanie mnie z nim rozdzielić. Podobał mi się cały. Jego władczość, to jak zachowywał się w stosunku do mnie, jak mnie chronił narażając własne życie dla mnie. Patrzył na mnie tak, jak jeszcze nikt inny tego nie robił.
Tak, to zdecydowanie jest facet, z którym chcę się zestarzeć. Pomyślałam, głęboko patrząc mu w oczy.
Jakże te marzenia były naiwne, o czym jeszcze wtedy nie wiedziałam.
Pochylając się nade mną, wsunął język do moich lekko rozchylonych ust. Smakował obłędnie. Pogłębiając pocałunek, poczułam jak się rozluźniam. Jego dotyk, zapach, smak, sprawiały, że zapominałam o wszystkim. O strachu, który jeszcze przed chwilą trzymał mnie w ryzach, o wstydzie, gdy sukienka opadła u moich stóp.
Nigdy nie twierdziłam, że jestem brzydka, ale przy nim, takim idealnym mężczyźnie, czułam się niedoskonała.
Oderwałam się od niego, spoglądając w ciemne, podniecone oczy. Drżącymi palcami rozwiązałam krawat, rzucając go gdzieś na bok. Zsunęłam marynarkę i zabrałam się do rozpinania guzików koszuli, która po chwili wylądowała tam, gdzie reszta ubrań.
Widziałam jak wzbiera w nim rządza. Jego czarne oczy, błądziły po mojej twarzy, doszukując się nieznanych mi dotąd uczuć.
Szybkim ruchem rozpiął pasek i zdjął spodnie. Zepchnął buty ze stóp, zdjął skarpetki i po kilku sekundach, stał przede mną w samych bokserkach. Ujrzałam ogromne wybrzuszenie między jego nogami. Chcąc dać sobie trochę czasu, na opanowanie zdenerwowania, powracającego po ujrzeniu tej imponującej erekcji, weszłam powoli na łóżko, układając się na plecach.
Perspektywa Antonio
Stałem nad nią przyglądając się jej i po raz pierwszy nie chciałem się spieszyć. Chłonąłem wzrokiem każdy centymetr jej seksownego ciała. Od włosów, lekko rozrzuconych na jedwabnej pościeli, po stopy w seksownych szpilkach.
- Jesteś taka piękna. – szepnąłem i zobaczyłem rumieńce na jej policzkach. Zawisłem nad nią, wchodząc na łóżko. Była taka krucha i delikatna. Miałem wrażenie, że jak się na niej położę to ją rozgniotę.
Jednak ta przebiegła lisica, wiedziała czego pragnę. Złapała mnie za szyję i wpiła się w moje usta. Wsunąłem język głębiej. Cicho jęknęła, przyciągając mnie całego do siebie. Całowała mnie tak zachłannie, jakby bała się, że zaraz zniknę. Dłońmi błądziła po moim ciele, niepewnie schodząc coraz niżej. Czułem jak mój fiut ociera się przez materiał, o jej wzgórek łonowy. Składając pocałunki na jej ciele, schodziłem coraz niżej, powoli zsuwając resztki jej bielizny. Zaczęła ciężej oddychać. Nasze głosy mieszały się ze sobą, potęgując doznania. Ściągnąłem swoje bokserki i ułożyłem się nad nią, między jej udami.
CZYTASZ
Uważaj, o czym śnisz
RomanceGdybyś miała wybór... Wyjechać z niebezpiecznym mężczyzna, by ratować bliskich lub zostać i najprawdopodobniej zginąć. To co byś wybrała? Kamila miała bardzo dobre i poukładane życie. Pracę którą lubiła, zwariowaną przyjaciółkę i kochających rodzicó...