Obudziłem się odrazu na dźwięk mojego budzika. Szybko wyłączyłem go aby nie obudził starszego. Wstałem z łóżka i z przygotowanymi wczoraj wieczorem ciuchami ruszyłem do łazienki. Zdecydowałem się nie robić nic z włosami ani się jakoś faktycznie szykować bo po prostu nie było sensu gdyż wiedziałem iż będę szykowany na planie. Więc załatwiłem tylko swoje potrzebny oraz umyłem twarz i zęby. Wyszykowany wyszedłem z łazienki.
-Już idziesz?-spytał mnie na co odwróciłem się w stronę łóżka
-Niestety muszę-odparłem podchodząc do niego
-Która godzina
-Możesz jeszcze spać hyung
-Zadzwoń w wolnej chwili
-Ty tak samo-mówię calujac go szybko i biorąc wcześniej maskę z komody wychodzę z pokoju
Schodzę na dół i widzę Wonho który podaje mi kubek termiczny z kawą na co dziękuję mu. Chłopak życzy mi powodzenia dziś i wraca do spania po nocnej sesji z Hyungwonem. Ubieram buty i biorąc klucze do auta wychodzę z domu i odrazu udaje się do auta którym jadę w miejsce nagrywania. Tak jak myślałem gdy tylko docieram do celu zajmuje się mną Staff. W trakcie szykowania podchodzi do mnie dziewczyna na oko w moim wieku
-Dzień dobry-Kłania się głową na co odpowiadam tak samo-Dzisiaj jestem tutaj aby być Pana asystentką także jak tylko coś potrzeba proszę dać mi znać
-Po pierwsze nie mów mi per Pan bo jesteśmy w okolicy tego samego wieku a więc ile masz lat?
-20
-A więc jesteś dwa lata młodsza, mów mi Oppa czy jak tam chcesz dobra?-pytam na co kiwa mi głową-A drugie moje pytanie jak masz na imię?
-Luari-odpowada
-Przepraszam ale będę mieć problem z zapamiętaniem więc będę mówił do Ciebie Lu dobrze?-pytam a ta kiwa głową-A więc Lu po pierwsze nie stresuj się mną, nic Ci nie zrobię i uwierz mi nie jestem osobą która będzie oczekiwała od Ciebie nie wiadomo czego. Na czas nagrywan będziesz pilnować moje telefonu i proszę jak zobaczysz nazwę Joo lub Hyuk odbierz gdy ja nie będę mógł i powiedz ze oddzwonię. Taka sytuacja nie powinna się wydarzyć ale gdyby jednak. A teraz miałbym prośbę poszłabyś i kupiła mi kawę? Po prostu zasypiam na stojąco a przed nami cały dzień
-Nie ma problemu Ehm Oppa, a jaką
-Frappucino-mowie wstając i z mojego portfela wyciągając kartę-A właśnie zdarzyłas zjeść śniadanie?
-Nie miałam niestety jak
-A więc kup sobie coś dobrego i kawę czy tam kakao, czekolade co tylko chcesz-mówię podając jej kartę
-Nie trzeba ja naprawdę-mówi biorąc kartę do ręki
-Nie ma nie trzeba tylko masz to zrobić i nie patrzeć na koszty-mówię-Podaj mi jakby co swój numer jeszcze?-dziewczyna bierze mój telefon do ręki i wpisuje kilka cyfr na co ja łączę połączenie-To mój numer jakby był jakiś problem zadzwoń do mnie
-Dziekuje Oppa-kłania sie i wychodzi
-Jestes naprawdę tak samo miły jak Jooheon mówił-odzywa się głos za mną na co odwracam się-Dzień dobry
-Dzień dobry-Kłaniam się-Naprawdę? Hyung mówił o mnie?
-Zawsze mówi ale to opowiem Ci później teraz zajmijmy się tym po co tu jesteśmy
Reżyser opowiedział mi jak będzie wyglądał MV i jak to wszystko zaczniemy. Słuchając tego wiedziałem że będę zamarzać a więc wysłałem szybką wiadomość do Lu aby dokupiła też Hot pack. Po wytłumaczeniu nie czekaj dłużej wzięliśmy się za krecenie pierwszej sceny. Na ustawionym dla mnie miejscu pierwsze co poczułem to cholerne zimno.