Marinnett przygotowała się na swoję urodziny jak co zawsze tikki spala na jej puduszce Marinnett coś martwiło tikii obudziło się i spytała się Marinnett co się stało:
Marinette: tikki co jak nie przyjdą na moje urodziny czy Andrien przyjdzie na urodziny czy jego ojciec pozwoli?
Tikki: Marinnett nie martw się na pewno przyjadą na twoje urodziny musisz w końcu powiedzieć Adrienie że jego kochaszMarinnett: masz rację tikki chcesz ciecho?
Tikki: tak Marinnett jestem glondna
Marinette: tam na szafce są
Tikki: dzięki mari
Marinnett tak była zadowolona ze swojej własną ręczny sukienki(Zdjęcie z netu)
Że zapomniała o Patryku
Marinnett: tikki ?
Tikki: tak mari
Marinnett: czas na patrol tikki
Tikki: wiesz co muwic
Marinnett: tikki kropkuj
Biedronka była tak zamyślona że nie patrzala się gdzie biegnie i padła na kota
Czarny kot: kropeczka gdzie tak biegnie że nie patrzy na kogo padła ?
BIEDRONKA: przepraszam kocie jestem zamyślona
Czarny kot: a co się dzieje moja pani?
BIEDRONKA: ach kocie nie dziś są moje urodziny i nie wiem czy koledzy z szkoły przyjdą na urodziny
Czarny kot: na pewno przyjdą kropeczko
BIEDRONKA: dobra kocie ja już zmykam
Czarny kot: nie będę cię zatrzymywać cię kropeczko
B
IEDRONKA : pa kocie
Czarny kot: pa kropeczko
W domu Marinnett
BIEDRONKA : tikki Odkropkuj
Tiiki: jestem głodna mari
Mari: masz tiiki ciacho
Tiiki : dzięki mari
W domu Adriena
Czarny kot: chowaj pazury
Plagg: masz mój ser?
Adrien: masz ten śmierdzący ser plagg
Plagg: dzięki
Tym samym czasie Marinnett poszła zobaczyć salę na urodziny
Tikki
Ale piękna ta sala jest nari
m