Miłość nie musi być idealna wystarczy, by była prawdziwa

Zacznijmy od nowa

J- pocałuj Marcina
Zamarłam. Czułam się dziwnie w jego towarzystwie, ale alkohol dał mi dużo odwagi i zrobiłam to. Całowaliśmy się długo i namiętnie
K- ej dobra już wystarczy
S- uuu
Oderwaliśmy się od siebie i wybiegłam do pokoju.

Ship time:
Siedziałam w pokoju i płakałam. Chociaż chciałam wyrwać się z przeszłości wszystko wracało. Nagle ktoś zapukał
L- nie chce teraz rozmawiać.
M- to ja- wszedł
L- Proszę get out in my room
M- nie proszę porozmawiajmy. Widzę, że między nami jest dziwna reakcja
L- tak wiem. To moja wina przepraszam cię, że za pierwszym razem tak wybiegłam. Przestraszyłam się ciebie
M- to ja przepraszam, pomyliłem cię z kimś
L- nie do końca pomyliłeś
M- co masz na myśli?
L- tak to ja. Przepraszam, że cię okłamałam chciałam zapomnieć o przeszłości
M- ja wiedziałem. Czułem to, przepraszam cię, za zza tamten...
L- pocałunek? nie mam ci tego za złe
M- proponuje poznajmy się od nowa
Uśmiechnęłam się
M- więc jestem Marcin
L- Lexy
M- a więc Lexy. Wiem już, że chcesz zapomnieć o przeszłości. Obiecuje, że jak wyjdziemy za te drzwi zapomnimy o wszystkim i zaczniemy od nowa, ale
Przerwałam mu
L- myślałam, że już spróbowaliśmy haha
M- Tak, ale chce  wiedzieć dlaczego powiedziałaś, że nie chcesz żyć ?
L- Marcin ja nie chce o tym rozmawiać. Nie jestem teraz na to gotowa
M- rozumiem, idę już do swojego pokoju jakbyś czegoś potrzebowała to mów
L- bay