OSTRZEŻENIE:
Ten chapter zawiera samookaleczanie się, myśli samobójcze. Czytasz na własną odpowiedzialność.
(Wiem ten chapter będzie samobójczy)W poprzedniej części:
- Huuh?! A co z matką, gdzie ona jest?! Odpowiedz sku... - (T/I) zapytała ponownie, postrzymując się od przeklinania...
W tej części: (POV Reader)
Byłam wkurzona..
Rozumiem, że rozwód i tak dalej, ale żeby ją degradować czy coś? Do tego jak mogła zostać zdegradowana gdyż pracowała razem z ojcem jako duo?
- (SOI - skrót od imienia) uspokój się. - powiedział mój "ukochany" ojciec, przerywając aby wziąźć oddech - jeżeli chcesz wiedzieć, to tak: Rozwiedliśmy się i mama postanowiła, że będzie pracować jakimś innym bohaterem lub bohaterką.
Wait what?..
Stałam tak w ciszy, gdy w końcu poszłam w kierunku moich przyjaciół bez słowa.
Moi koledzy wtedy ogarnęli, że jestem w trudnej sytuacji rodzinnej, więc postanowili o to nie pytać.
Przez to co się stało wszyscy stracili humor. Denki i Mina dostali SMS-y od swych rodziców i musieli wracać do domów. Z resztą grupy, to samo. Ta akcja z twoim ojcem zmieniła twoje poczucie humoru o 180°. Czułam się jak shit..
Szłam w stronę swego domu podczas, gdy w moich myślach wmawiałam sobie jaka kijowa jestem w tym całym świecie,
Wbiłam na chatę i rzuciłam się na łóżko, zasypiając 5 minut później.Timeskip [miesiąc później, domek. POV 3 osoba]
(T/I) siedziała na swoim łóżku w ciszy, gdyż po jej pokoju rozchodziło się echo kłótni jej rodziców. Minął ponad miesiąc od ich rozwodu, a matka jeszcze się nie wyprowadziła. (T/I) wstała ze swojego łoża i poszła do łazienki. (T/I) spojrzała na siebie w lustrze – wyglądała jak shit tak samo jej życie jest shit'em. Nie mogła już na siebie patrzeć, gdy po jej policzkach zaczęły spływać łzy. (T/I) podniosła kubek z jej szczoteczką i pastą, gdzie znajdowała się bardzo poplamiona krwią żyletka. (T/I) przysunęła zakrwawioną rzecz bliżej siebie, a kubek odstawiła na miejsce. (SOI) czuła, że robi źle, ale trudno jest przestać, jak czujesz ból i masę głosów w twojej głowie, które namawiają cię abyś się zabiła. Czy właśnie w tym momencie chciała to zrobić?...
°~•POV Mina•~°
Od miesiąca nie ma kontaku z (T/I). Zaczęłam się o nią martwić. Nie odpisywała na SMS-y lub na DM-y na Discordzie..
Coś musiało się z nią dziać złego.. Ona zawsze odpisywała i nigdy nie była aktywna przez MIESIĄC.
Postanowiłam, więc by pójść ją odwiedzić. Wyszłam z domu i szłam w stronę domu mojej psiapsi. Mieszkała około 25 minut ode mnie, ale nie sprawiało mi to problemu. Jak już prawie byłam na miejscu zauważyłam ambulans i policje..O nie..
Serce stanęło mi w miejscu, gdy po chwili pobiegłam w stronę jej rodziców.
- c-c-co się stało? - wyjąkałam patrząc na zapłakaną matkę (T/I).
Spojrzałam na dłoń (I/M - imię mamy) w której trzymała całą zakrwawioną żyletkę...Dziękuje za czytanie!
Ten chapter był pisany w pośpiechu, ponieważ miał być w niedzielę lub w sobotę, ale miałam tak zawalone dni... Przepraszam, ale to moja wina xC
Raczej przez tą końcówkę spodziewacie się co się będzie dalej dziać..
Z resztą.. Miłego dnia/południa/ nocy!
-Wasz dzbanik(513 słów)
CZYTASZ
"Big Changes" Dabi x Female! Reader
FanfictionJesteś uczniem klasy maturalnej w UA. Nigdy nie chciałaś zostać bohaterem, ale nie miałaś wyboru, gdyż twoi rodzice są bohaterami i chcą abyś została ich zastępcą.Różniłaś się od swoich rówieśników, ponieważ nie odczuwałaś uczuć jak inni ludzie w tw...