Le-dzień dobry Panie Marcinie mamy już Pana wyniki, są dobre, za jakiś czas powinien Pan odzyskać pamięć
M- proszę Pana czy może Pan przyprowadzić tu tą dziewczynę o pięknym głębokim spojrzeniu ?
Le-o kim Pan mówi? Nikt Pana nie dowiedział. To zabronione
P- doktorze właściwie to, wpuściłam tu pewną kobietę
Le-nie może Pani. Dlaczego Pani ją wpuściła?
P- bardzo nalegała, bała się o tego Pana
M- proszę przeprowadźcie ją
Le-no dobrze, może pomoże ona Panu w przypominaniu sobie kim Pan jest
Pielęgniarka dzwoni do Lexy
P- dzień dobry czy dodzwoniłam się do Pani Lexy?
L- tak coś się stało? Czy coś z Marcinem? Pogorszyło mu się? -przestraszyłam się bardzo
P- nie spokojnie, sytuacja nie uległa zminie. Pan Marcin bardzo prosi Panią, aby Pani przyjechała
L- zaraz, a czy on nie stracił pamięci?
P- wszystko wskazuje no to, że to właśnie Pani potrzebujemy. Wspomiałam o kobiecie o głębokim spojrzeniu, która była przy nim przy wypadku i w szpitalu, gdy się wybudził, a nie powinnam, ale tylko Panią wpuściłam, bardzo proszę przyjechać
L- no dobrze, będę za pół godziny❤️Lexy❤️
Nic z tego nie rozumiem. Przecież stracił pamięć, a ja miałam trzymać się od niego z daleka, ale jeśli teraz niczego nie pamięta to może chociaż przez chwile mogę z nim być, a potem odejść. To trochę egoistyczne, ale bardzo tęsknieW szpitalu. Lexy wchodzi do sali gdzie leży Marcin
M- przyszłaś
L- tak jestem, jak się czujesz?
M- nie proszę, każdy mnie o to dzisiaj pyta. Powiedź stąd powiniem cię znać ? Czuje w sercu, że byłaś mi bliska
L- wolę o tym nie mówić
M- okej, a jak się nazywasz?
L- tego też wole ci nie mówić, powinnam trzymać się od ciebie z daleka
M- nie mów tak, nie pozwolę na to. Jesteś mi bliska piękna nieznajomo.
L- nie mów tak. Przeze mnie tu jesteś
M- nie obchodzi mnie dlaczego tu jestem, liczysz się tylko ty
L- proszę nie mów tak
M- cieszę się, że jesteś obok
L- nie powinieneś być trochę smutny, że straciłeś pamięć?
M- powiniem, ale nie jestem
L- dobrze, że się nie pogrążysz w depresji
M- co to jest? To jakieś uczucie?
L- no tak, gdy np- przerwał mi palcem, który przyłożył na moich ustach
M- wiem,żartowałem. Wiesz cieszę się, że straciłem pamięć, wyzwoliła mnie ona od ciężkiego brzmienia. Pozwoliła odpocząć od myśli.
Nic nie powiedziałam tylko patrzyłam w jego lśniące oczy
L- muszę już iść przepraszam- jego słowa mocno mnie poruszyły. Te brzmienie to wszystko przeze mnie
M- nie odchodź . Tylko przy tobie czuje się dobrze, reszta się martwi, ale źle się przy nich czuje. Proszę pomóż mi, bądź przy mnie. Wyjedź gdzieś ze mną. Chce sobie wszystko przypomnieć z tobą
L- to nie jest dobry pomysł
M- proszę, będziesz chciała odejdziesz, ale narazie bądź ze mną. Przynajmniej dopóki nie odzyskam pamięci
L- no dobrze, ale tylko dlatego, że to przeze mnie straciłeś tą pamięć
M- znasz jakieś miejsce gdzie możemy być sami przez jakiś czas?
L- hmmm nie mam teraz pomysłu. Zadzwonię do Julki może ona ma jakiś pomysł
M- do kogo?
L- emmm nie ważne
M- okej ufam ci
CZYTASZ
Miłość nie musi być idealna wystarczy, by była prawdziwa
Genç Kurgu❤️Miłość i nienawiść✖️ 🤰🏾Życie i śmierć⚰️