Wyjdziesz za mnie?

1.4K 63 0
                                    

M- już jestem
L- co tak długo?
M- Kochanie, musimy porozmawiać, wiedź, że jeśli się nie zgodzisz nie pojadę
L- Marcin, ale gdzie? Po co masz gdzieś jechać?
M- Ola Nowak zaproponowała mi wyjazd do Kenii by pomóc biednym ludziom
L- kiedy miałbyś jechać?
M- za trzy dni
L- Marcin jak długo by cię nie było?
M- miesiąc
L- ahhh- posmutniała
M- Lexy jeśli nie chcesz nie pojadę
L- Nie Marcin jedź, jedź i pomóż tym ludziom
M- Dziękuje kochanie
Zaczęliśmy się całować i tak spędziliśmy noc
Nazajutrz
M- Lexy kochanie wstawał. Złożyłem jej pocałunek na jej ustach
L- Hi Marcin- oddałam pocałunek po czym się uśmiechnęłam
M- kocham cię tak bardzo
L- ja ciebie też
M- Lexy zabieram cię dzisiaj na romantyczną kolacje do restauracji
L- o wow Marcin
M- bądź gotowa na 18
L- okej, poszłam do kuchni coś zjeść i poszłam do swojego pokoju. Długo spałam bo jest już 15, więc muszę powoli zacząć się szykować
J- o hej Lexy, pooglądamy coś?
L- jasne, tylko nie długo. Bo muszę zacząć się szykować
J- uuu niech zgadnę randka z Marcinem
L- skąd wiesz
J- bo widzę jaka rana jesteś zadowolona
L- haha
J- pozwól, że przygotuje ci strój i cię pomaluje
L- no okej, a teraz chodź i oglądamy
Po dwóch godzinach była już 17:10
J- Lexy, chodź już po 17, musisz się zacząć szykować
Julka przygotowała dla mnie długą czerwoną suknie na ramiączkach z wycięciem na nodze, czarne szpilki i nałożyła mi lekki make-up
J- Lexy jesteś śliczna
L- dziękuje, ale czy nie przesadziłam z tym wizerunkiem?
J- skądże, wyglądasz idealnie, a teraz chodź bo twój królewicz odjedzie bez ciebie
     
                       ❤️Marcin❤️
Gdy zobaczyłem Lexy, strasznie ją pragnąłem, była taka piękna i zajebiście seksowna, naprawdę nie wiedziałem, co ona we mnie widzi.

M- Lexy wyglądasz pięknie- podałem jej dłoń i zaprowadziłem do samochodu
L- ty też
M- dzięki
L- tak w ogóle to gdzie jedziemy?
M- to niespodzianka
L- wiesz, że nie lubię niespodzianek
M- wiem, ale ta będzie wyjątkowa

W restauracji
L- jak tu pięknie, Marcin tu napewno wszystko jest drogie, chodźmy gdzieś indziej
M- spokojnie, mamy już zarezerwowany stolik
L- gdzie?
M- tu?
Zobaczyłam pięknie przystrojony stolik,który znajdował się na balkonie restauracji, było tak romantycznie
M- usiądź Lexy- przesunąłem jej krzesło
L- dziękuje
M- podoba ci się?
L- oczywiście, jest pięknie
Rozmawialiśmy chwile, aż nagle usłyszałam petardy, na niebie pojawiły się słowa,, wyjdź za mnie'' pomyślałam sobie, że jakiś mężczyzna bardzo postarał się dla swojej dziewczyny. Po chwili zobaczyłam grajków, którzy podeszli do naszego stolika, a wtedy zobaczyłam Marcina, który uklęknął
M- Lexy, jesteś dla mnie najważniejsza na świecie i pragnę spędzić z tobą całe życie. Czy chciałabyś spędzić je ze mną?
Lexy nic nie odpowiadała. Pomysłem, że znów coś zepsułem, powtórzyłem pytanie
M- wyjdziesz za mnie?
L- Marcin ja nie mogę...

Miłość nie musi być idealna wystarczy, by była prawdziwa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz