𝙙𝙯𝙚𝙟𝙠𝙤𝙗 𝙭 𝙢𝙞𝙡𝙡𝙞𝙚 𝙗𝙤𝙗𝙗𝙤

ᴘᴏᴄᴀʟᴜɴᴇᴋ

𝘔𝘪𝘭𝘭𝘪

Wlasnie ogladanelam wiadomosci. Fin nie zyje. Tesknie za nim, ale jednak nie zalamalam sie. Teraz mam wolnom droge do dzejkoba, on jest moim jedynym. Ubralam sie w koszulke Dzejkoba, ktorą nie wiem skond mam i rurki (moj ulubiony rodzaj makaronu) oraz plastikowe sandaly na obcasie z ksiezniczkom Disneya. Musialam spotkac sie z dzejkobem.

𝘋𝘻𝘦𝘫𝘬𝘰𝘣

Ide na spotkanie z milli. Nie wiem co mam jej powiedziec, zabilem jej gownianego (teraz doslownie) chlopaka. Stresowalem sie, ale wiedzialem, ze jesli Milli tez mnie koha, nic nas nie powstszyma.
Zobaczylem ją. W mojej koszulce (͡° ͜ʖ ͡°).
Po jej zwroku wiedzialem ze musimy powaznie porozmawiac.
- hej
- hej dzejkob... Jak sie czujesz po smierci fina?
- milli musze ci cos powiedziec...
- mow ja tez musze ci cos powiedziec
- to ty pierwsza
- nie ty
- ok... milli to ja zabilem fina, napadlem go jak sral... Ale nie miej mi za zle mial brudna dupe, a poza tym ja cie koham
- ty , mnie kohasz?????
- tak rozumiem jesli ty nie
- zartujesz????!!!! tez cie koham!!!!!!
Wtedy nie moglem sie powstrzymac i....

𝘔𝘪𝘭𝘭𝘪

Bardzo cieszylam sie ze dzejkob rowniez mnie koha ale nagle pohylil sie i mnie pocalowal!!!!!
O boze, to spelnienie marzen
Fin mnie nigdy nie pocalowal
Dzejkob musial stanoc na palcach bo on ma 162 a ja 188 wiec jest roznica zwrostu.
Ale i tak sie cieszylam, dopoki....

- DZEJKOB, SKARBIE CO TY ROBISZ?! - krzyknela ta raszpla Rakel. - ZDRADZASZ MNIE???!!
- Rakel, my nie jestesmy razem... Nigdy nie bylismy - odpowiedzial.
Rakel nie wkurzyla, a ja sie troche wystraszylam bo jednak ona miala 200m, czyli byla wyszsza ode mnie.
- odczep sie od niego flądro ze sciekow - powiedzialam wkurzona
- twoj chlopak ze sciekow jest, nie ja
Zabolalo mnie to, bo jednak fin to byl moj chlopak przez dwa lata i teraz go stracilam, ale naszczescie mam dzejkoba.
- uspokujcie sie nie bedzie kolejnej bujki - powiedzial noah ktory zjawil sie z portalu ujezdzajac....

koniare!!!!!!
to byl cios dla jego dziewczyny, ona koniar nie znosila, ale noah o tym niewiedzial.
Julia Raskin uciekla galopem z placu, a my zostalismy we czwurke.
- dlaczego sie klocicie?
- bo ona mi chce zabrac dzejkobika!
- ale dzejkob ma dluzsze
- co
- co
- przeciez ja nie mam...
- chodzilo mi o wlosy.......
- ups
Kiedy wszyscy byli niekomfortowi przez to zdanie, ja przywalilam Rakel, ze az cale implanty jej wylecialy.
- ONA SIE WYKRWAWI
- o to chodzi
- co
- ty zabiles mojego bylego ja zabilam ta sciere
- ok
- ok
Poszlismy do mnie i wtedy zrobilismy dzejkob szambo koko dżambo.
W calym domu bylo slychac ohy i ahy.
Rano obudzilam sie, ale dzejkoba nie bylo obok mnie, byl tam...

ℂ𝕚ą𝕘 𝕕𝕒𝕝𝕤𝕫𝕪 𝕟𝕒𝕤𝕥𝕠𝕞𝕡𝕚