fifth

396 23 1
                                    

Billie's point of view

Przez praktycznie cały film Claudia się do mnie przytulała. Gdy na nią patrzyłam, wyglądała jakby zaraz miała usnąć. Delikatnie chwyciłam za koc i ją bardziej odkryłam.
- Pójdę już do siebie - powiedziała ledwo żywa.
- Nie, zostań proszę - powiedziałam błagalnym głosem.
- No dobra - wtuliła się we mnie, a ja wyłączyłam telewizor. Spojrzałam się na nią ostatni raz i zamknęłam oczy. Nie dało się ukryć, że jest ona kurewsko piękna. Bardzo piękna. Tak samo jak wiele innych osób, ale jednak ona, to coś innego.

୨୧

- Billie, Billie! Śpisz? - poczułam lekkie szturchanie. Otworzyłam powoli oczy i zobaczyłam ją, próbująca mnie wybudzić ze snu.
- Co jest? - spytałam zaskoczona.
- Nie, nic. Po prostu nudziło mi się - odpowiedziała z uśmiechem na twarzy.

Przetarłam oczy i przeniosłam się do pozycji siedzącej.
- Co ty chcesz robić? - powiedziałam niemrawo, po czym sięgnęłam po telefon. Była dziesiąta rano, jakieś żarty.
- Nie wiem - ukradkiem spojrzała mi w ekran. - A co ty byś chciała?
- Nie wiem, zaproponuj coś - odpowiedziałam z lekkim uśmieszkiem, na co ona westchnęła.
- Pójdę się chyba przebrać.
- Nie wolisz jeszcze chwilę posiedzieć? - spytałam, próbując sprawić, żeby została.
- Ale... - nie dane było jej skończyć.
- Proszę, proszę, proszę. - powiedziałam moim typowym, słodkim głosem.
- Okej, niech ci będzie - westchnęła, po czym oparła się głową o moje ramię. - A czego tak w ogóle szukasz? - spytała spoglądając mi do telefonu.
- Świeczek - odpowiedziałam.
- Świeczek? - zapytała zaskoczona.
- Tak, szczególnie jakiś waniliowych - powiedziałam. - O zobacz, ta jest nawet ładna.
- Tak, fajnie jest ozdobiona, ale nie wiedziałam, że lubisz świeczki. W razie czego mam parę w domu i jak chcesz mogę ci dać.
- Byłoby super! - powiedziałam, po czym weszłam na aparat i zrobiłam nam parę zdjęć, oczywiście z głupimi minami. Będzie idealne na pamiątkę z wyjazdu.

Finneas's point of view

Obudził mnie śmiech dobiegający z pokoju z naprzeciwka. Przetarłem twarz i poszedłem w stronę drzwi Billie. Wygłupiała się wraz z Claudią. Nie chciałem im przeszkadzać, więc poszedłem trochę się ogarnąć. Wziąłem odświeżający prysznic.

Gdy wyszedłem i przy okazji się ubrałem, postanowiłem umyć zęby. W trakcie usłyszałem otwieranie drzwi, po czym ciepłe objęcie w tali. Obróciłem głowę w bok i zobaczyłem Claudię.
- Hej, tęskniłam za tobą - powiedziała.
- Ja za tobą też - umyłem buzię, po czym ją lekko pocałowałem.
- Kocham cię Finneas - spojrzała mi w oczy.
- Ja też ciebie kocham - odwzajemniła pocałunek, który stał się bardziej namiętny. - Jutro wyjeżdżamy, może zrobimy coś ciekawego?
- Masz na myśli nas, czy całą trójkę.
- Z tobą było by fajnie, ale pomyślałem też o Billie.
- No w porządku.
- Dobra, pójdę się jej spytać - odeszła, całując mnie ostatni raz. Jej usta są tak delikatne. Mógłbym przeżywać to uczucie bez przerwy. Dziękuję za to, że ją spotkałem. Nie do wyobrażenia byłoby życie, bez tak cudownej osoby jak ona, a na dodatek z tak wspaniałą osobowością.

Claudia's point of view

Wyszłam z pokoju Finneas'a i poszłam do Billie. Leżała cały czas na łóżku.
- Bil - spojrzała na mnie. - Masz jakieś plany na dziś? Jutro wyjeżdżamy.
- Trzeba jakąś imprezę zrobić.
- W trzy osoby?
- Tak, to będzie super. Zaufaj mi.
- No dobrze, niech będzie. Idę coś zjeść, bo umieram z głodu. Przynieść ci coś? - spytałam.
- Tak, tak - odpowiedziała, po czym wyszłam.

W kuchni zobaczyłam Fin'a, który był w trakcie robienia jajecznicy. Uśmiechnęłam się do niego i wzięłam za przygotowanie tostów. Oczywiście dwóch porcji.
- Jakiś pomysł? - spytał po chwili.
- Billie podobno coś wymyśli, przynajmniej mam taką nadzieję - odpowiedziałam.

୨୧

Weszłam z tostami i herbatą do pokoju Billie. Stała przy szafie w samym staniku i spodniach.
- Przepraszam, nie chciałam ci przeszkadzać - odwróciłam zdesperowana wzrok.
- Na luzie, wejdź. Myślę czy lepiej ubrać tą czarną czy zieloną koszulkę.
- Hmm... Myślę, że czarną - odpowiedziałam po chwili zastanowienia.
- Masz rację i dzięki za tosty. Możesz je położyć tutaj na stoliku - powiedziała, na co ja wykonałam polecenie.
- Mogłabym potem z tobą porozmawiać? - spytałam, na co zapanowała niezręczna cisza.
- Tak - odpowiedziała i od razu włączyła telewizor, po czym zaczęła jeść. Przyłączyłam się do niej.

you were my everything | billie eilishOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz