13.Spełniło moje marzenia...

1.2K 34 2
                                    

Macie rozdział z okazji moich urodzin!!!! Tak tak mam urodziny 3 maja.😘😂😊 

Maraton 1/3

XXX

6:48 rano
POV. Viki

Wstałam dziś wyjątkowo wcześnie ale to pewnie dlatego że wczoraj po południu. Poszłam do łazienki i zrobiłam poranną toaletę. Gdy wróciłam do pokoju przypomniałam sobie że nadal mam koszulki chłopaków. Po zastanowieniu się czy oddać im czy nie zdecydowałam że jej nie oddam bo zdałem sobie sprawę że z tymi koszulkami lepiej śpię. Podeszłam do szafy i zdecydowała się na obcisłe getry i hiszpankę. Włosy zostawiłam rozpuszczone a na nogi założyłam moje ukochane białe vansy.

Wiedząc że reszta nadal śpi bo w końcu jest dopiero 7:28 postanowiłam zwiedzić dom bo w końcu jak mam tu mieszkać to wypadało by znać rozkład domu. Pierwsze co chciałam zwiedzić to poddasze. Nawet nie wiecie Jakie było moje zdziwienie jak się okazało że to jest po prostu ogromny pokój. Od razu zauważyłam białe ogromne łóżko obok niego stała szafka nocna tak jak po drugiej stronie. Obok schodów wielka szafa kropka schody mi zaimponował bo są kręcone czyli takie kocham. Nad łóżkiem było ogromne okno prawie że na całą ścianę. Po lewej stronie schodów było biurko dość duże a do niego były dostawiane 5 krzeseł biurowych. Obstawiam że tutaj pracował cały zespół. Jedna rzecz przyciągnęła moją uwagę czyli laptop, był zakurzone ale raczej nie jeden z nowszych. Chciałam go odpalić ale stwierdziłam że najpierw zwiedzę cały dom. Pod koniec Gdy chciałam chodzić zajrzałam do dwóch par drzwi które były za schodami. Jedno jak się okazało prowadziły do bardzo luksusowej łazienki a drugie do garderoby. Gdy tam Weszłam doznałam szoku i radości bo garderoba była podzielona na 5 części i każda z nich była podpisana, a ty napisy to imiona członków zespołu. Strasznie się ucieszyłam bo teraz będę mogła mieć więcej ich ciuchów.

Po około 10 minutach zeszłam na piętro ale tam nie było nic do zwiedzania bo polecam tylko z sypialni i chyba z 3 pokoje gościnne. Zeszłam na parter i w sumie tam też nie było nic ciekawego tylko kuchnię, salon, wyjście na taras i 4 łazienki. Gdy szłam wzdłuż korytarza Zatrzymałem się przy metalowych drzwiach kropka nie myśląc wiele Otworzyłam je i zeszłam po schodach. Obstawiam że to była piwnica. Zeszłam po schodach, wymacałam włączniki i zapaliłam światło.

To co tam zobaczyłam spełniło moje marzenia...

×××

Wiem krótki ale nie bójcie się będą dłuższe.

PS: Dajcie jakieś pomysły bo nie mam weny😅😘

Porwanie z Miłości / One Direction /Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz