~ 5 ~

2.3K 181 145
                                    

„Rok drugi"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

„Rok drugi"

Wszelka nadzieja Syriusza, na uratowanie relacji ze swoim bratem legła w gruzach, kiedy Regulus trafił do Slytherinu.

Starszy Black z wyraźnym smutkiem na twarzy, odprowadził brata do stołu Ślizgonów. W ciszy bagatelizował zaczepki swoich przyjaciół, kiedy obserwował, jak kuzynka Lysandra posyła mu triumfalny uśmiech i zajmuje miejsce obok Regulusa.

— Mógłbyś podać mi budyń?

Z transu wyrwał go nieznany, dziewczęcy głos należący do niskiej, ciemnowłosej dziewczyny, którą Syriusz widział po raz pierwszy.

— Zapewne pierwszoroczna — Pomyślał przyglądając się owej Gryfonce.

Syriusz sięgnął po misę z budyniem po czym posłał pełne wyrzutu spojrzenie ku Jamesowi i Peterowi, ponieważ misa była pusta.

— No co! — Zapeszył się Potter — Przecież wiesz, że mam słabość do czekoladowego budyniu, tak jak Peter do wszystkiego co znajduje się na stole, prócz talerzy i sztućców.

Syriusz wywrócił ostentacyjnie oczami i krzyknął do ładnej, jasnowłosej dziewczyny, siedzącej obok Lily Evans:

— Kat! Macie tam jeszcze budyń?

Kathryn Wright zerknęła na stojącą obok niej misę, kiwnęła głową po czym podała ją Remusowi, który z kolei wręczył ją Syriuszowi.

— Mogłeś mnie ostrzec, że wołasz Evans — Mruknął cicho James — Upewniłbym się czy prezentuję się wystarczająco dobrze.

— Wystarczy, że wytarłbyś resztki budyniu z twarzy — Wtrącił rozbawiony Remus.

Syriusz podał, do połowy zapełnioną, misę z budyniem nowej znajomej i rzekł:

— A tak przy okazji, jestem Syriusz.

Dziewczyna uśmiechnęła się delikatnie i podjadać mu swoją dłoń, odparła:

— A ja Scarlett.

Syriusz wyciągnął swoją rękę ku nowo poznanej Gryfonce, lecz jego przyjaciele go uprzedzili:

— Ja jestem James — Przywitał się Potter, chwytając dłoń Scarlett — To jest Remus i Peter.

— Bardzo mi miło — Oznajmiła pogodnie Gryfonka, uśmiechając się do każdego z chłopców.

— To Twój pierwszy rok? — Zapytał Syriusz, chcąc odwrócić uwagę Scarlett od swoich przyjaciół.

Dziewczyna zmarszczyła lekko brwi i odparła z lekkim uśmiechem:

— Biorąc pod uwagę, że dopiero co zostałam przydzielona do domu, to tak.

Syriusz zalał się purpurą, słysząc jak James i Remus podśmiewają się pod nosem. Posłał im ostrzegawcze spojrzenie i rzekł:

— W razie, gdybyś potrzebowała pomocy lub przewodnika po Zamku, to chętnie podejmę się tego zadania.

Scarlett podziękowała mu i ponownie zwróciła się do swoich znajomych z pierwszego roku.

Scarlett podziękowała mu i ponownie zwróciła się do swoich znajomych z pierwszego roku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

— ... a wtedy mój tata zarekwirował moją miotłę, oznajmiając, że odda mi ją dopiero pod koniec wakacji — James zakończył swoją wakacyjną opowieść z grymasem niezadowolenia.

— Przynajmniej Ci ją oddał — Rzekł Syriusz, który tęsknie wysłuchiwał opowieści swoich przyjaciół.

Ich wakacje może i nie były wybitnie rozrywkowe, zwłaszcza Remusa, który spędził je z głową w książkach, jednakże on i tak odczuwał lekką zazdrość.

— Chciałem sobie kupić żabę... — Zaczął Peter — Ale moja mama uznała, że nie jestem wystarczająco odpowiedzialny i zapewne zgubiłbym ją już pierwszego dnia w Hogwarcie.

— Może za rok Ci kupią — Pocieszył przyjaciela James.

— Ależ kupili mi! — Oznajmił entuzjastycznie Pettigrew.

— To gdzie ona jest? — Zapytał Remus.

— W tym problem, że nie mam pojęcia — Oznajmił posępnie Peter, na co reszta jego towarzyszy wybuchła gromkim śmiechem.

Resztę dnia spędzili na błoniach, ciesząc się ze swojego towarzystwa i powrotu do Hogwartu.

Resztę dnia spędzili na błoniach, ciesząc się ze swojego towarzystwa i powrotu do Hogwartu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Czysta Krew • Syriusz BlackOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz