~ 10 ~

1.7K 161 103
                                    

„Rok trzeci"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

„Rok trzeci"

— Spójrzcie tylko na nie — Mruknął James pod nosem, wskazując głową w stronę drewnianego mostu.

Syriusz, Peter i Remus zerknęli za siebie i ujrzeli Lysandrę Black w towarzystwie swojej najlepszej przyjaciółki – Nasty Macnair.

— Snują się po terenie zamku niczym duchy, gnębiąc każdego kogo napotkają na swojej drodze — Kontynuował James z wyraźną pogardą.

— My również nie należymy do wzorowych uczniów — Wtrącił Peter.

— Ale przynajmniej nie uprzykrzamy życia młodszym od nas dzieciakom — Dodał Syriusz.

Remus spojrzał na Blacka z rozbawieniem i rzekł:

— Nie pamiętasz już tych dwóch Ślizgonów z pierwszego roku, którym powiedziałeś, że rzucisz ich na pożarcie wielkiej kałamarnicy?

Syriusz machnął jedynie ręką na te słowa i ponownie zerknął w stronę swojej kuzynki i jej przyjaciółki. Zlustrował jej wzrokiem i oznajmił szeptem:

— Ta Nesta jest całkiem ładna. Szkoda, że zadaje się z moją kuzyneczką.

Temat dziewczyn od razu zainteresował Jamesa, który również spojrzał na Nestę i dodał:

— Ma ładne włosy. Przypominają mi włosy Lily.

— Lysandra jest ładniejsza — Wtrącił Peter.

— Oszalałeś!? — Syknął w jego stronę Syriusz — Spójrz tylko na nią. Wygląda jakby chciała nas wszystkich rozgnieść butem. Zgadzasz się ze mną, Remus?

Remus westchnął głęboko i również spoglądając na dwie Ślizgonki, oznajmił:

— Zgadzam się z Peterem.

Black posłał przyjaciołom rozżalone spojrzenie i zwrócił się w stronę Jamesa, oczekując jego zdania:

— Nesta jest bardzo ładna, Syriuszu. Ale niechętnie muszę przyznać, że mimo, iż nienawidzę Lysandry, to nie ma ona sobie równych. Oczywiście poza Lily.

— O czym tak szepczecie, przygłupy?

Czwórka Gryfonów aż podskoczyła w miejscu, na dźwięk głosu Lysandry, który był stanowczo za blisko.

— Właśnie opowiadałem przyjaciołom, jak w wieku ośmiu lat ukradłaś różdżkę swojej matki, w skutek czego przez dwa dni wymiotowałaś jakimś zielonym glutem.

Lysandra zaczerwieniła się na te słowa i posyłając kuzynowi ostrzegawcze spojrzenie, warknęła:

— Poczekaj aż opowiem o tym, jak posikałeś się ze strachu na widok jednorożca.

— Miałem wtedy sześć lat! — Zapeszył się Syriusz.

— I co z tego?

Syriusz usłyszał za sobą cichy chichot Jamesa, toteż posłał mu ostrzegawcze spojrzenie. Ponownie zwrócił się ku Lysandrze, mówiąc:

— Nie powinnaś przypadkiem uczyć się teraz z eliksirów? Słyszałem, że masz poważne braki...

Ślizgonka zmierzyła go groźnym wzrokiem i wołając Nesta, powiedziała:

— Chodźmy, Nes. Nic tu po nas.

— Nesta może zostać — Krzyknął Syriusz w stronę oddalającej się kuzynki — Lubimy towarzystwo ładnych dziewczyn.

— Ale ona nie lubi towarzystwa idiotów! — Odkrzyknęła Lysandra.

Black zwrócił się w stronę przyjaciół, westchnął głęboko i szepnął:

— Nienawidzę jej.

— Nienawidzę jej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Czysta Krew • Syriusz BlackOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz