To byl dzień przed okresem i wsm chciałam żreć, wiec poszłam do kuchni i ANI JEDNEJ DOBREJ RZECZY! Żadnej czekolady, nic słodkiego, same jakieś zdrowe gowna. Miałam załamke. Potem poszłam spać i obudziłam się o 2:56. Bolał mnie brzuch ale stwierdziłam ze sam przejdzie i dalej poszłam spać. Budzę się, 3:00. Idę spać. Znowu się budzę 3:10. Mówię se, koniec tego idę do kibla. Było ciemno i jak wracałam to biegłam tak szybko ze się prawie na schodach wywalilam XD. Idę spać, znowu się budzę. Nadal mnie boli brzuch. Powiedziałam trochę na telefonie i o 3:30 poszłam do kuchni po tabletkę. Mama się obudziła i poszła do mojego pokoju i se z nią pogadałam i mi trochę przeszło. Poszłam spać o 4:40 XD masakra to była. Nie polecam
Idk co mam tu napisać, bayoo❤️❤️
CZYTASZ
Okres. I tyle.
Teen FictionNie tylko dla dziewczyn Okresowe historyjki-moje i nie tylko (Gwarantowane przekleństwa i inne tego typu rzeczy.) I przy okazji będziesz miał zryty mózg Pozdrawiam ( zakończone)