Zeszłam na dół, gdzie czekał na mnie mój ukochany. Związał mi oczy przepaską i powoli prowadził
L- ajjj długo jeszcze?
M- chwilka, prawie jesteśmy
M- okej, ściągnij przepaskę
L- wow Marcin, jak ślicznie- zobaczyłam elegancko przystrojony stolik z jedzeniem i kwiatami
M- cieszę się, że ci się podoba. Julka i Kacper trochę mi pomogli
L- jest pięknie
M- witaj w domu kochanie, naszym domu
L- jak to w naszym? To twój dom
M- teraz to będzie nas dom. Bo zostaniesz moją żoną
L- kocham cię- pocałowałam go
M- ale żeby nie było wątpliwości- klękną
L- Marciiiin awww
M- Lexy już drugi raz ci się oświadczam, mam nadzieje, że już ostatni i, że zostaniesz ze mną na zawsze. Sprawisz bym był najszczęśliwszym mężczyzna na świecie i zostaniesz moją żona?
L- tak Marcin, tak- pocałowałam go
poszliśmy do pokoju i spędziliśmy razem nocPrzepraszam, że wczoraj nic nie pisałam. Dziś postaram się wrzucić dwa, trzy rozdziały

CZYTASZ
Miłość nie musi być idealna wystarczy, by była prawdziwa
Genç Kurgu❤️Miłość i nienawiść✖️ 🤰🏾Życie i śmierć⚰️