Zobaczyłam Marcina, który trzyma jakieś zdjęcia. Pewnie z tą wywłokął. Poczekałam chwile i zobaczyłam, że Marcin już wychodzi, pocałował w policzek dziewczynę na dowidzenia, nie wytrzymałam i podeszłam do nich
M- Lexy? Co ty tu robisz?- zapytał zdenerwowany
L- to to są ci twoi koledzy. Jak możesz mnie zdradzać?!
M- Lexy co ty mówisz? Uspokój się szkodzisz dziecku
L- ja szkodzę dziecku? To ty nam szkodzisz. A dla ciebie mam radę pokazałam palcem na tą dziewczynę- zabezpiecz się z nim bo tak samo jak mnie zaciąży, potem znudzisz się mu i cię zdradzi. Tak bardzo żałuje, że jestem z tobą w ciąży❤️Marcin❤️
Poczułem wielkie uczucie w sercu. Czy naprawdę Lexy myśli, że jestem takim potworem żeby zdradzać ja gdy jest w ciąży. Jak może tak mówić. Jej słowa wbiły mi nóż w plecyPatrycja(P)
P- to nie tak. Niech mnie Pani posłucha
L- nie chce was znać
M- Lexy, daj sobie wyjaśnić
L- nie chce ciebie widzieć
P- Laska do cholery uspokój się. Jestem z policji. Pomagam twojemu chłopakowi
L- co???
P- Pani były narzeczony jest poszukiwanym morderca, zabił swoją żonę
L- jak? Co?...
P- Marcin martwił się o Panią dlatego mnie wynajął. Spotkaliśmy się teraz bo Marcina zaniepokoił fakt, że zniknął Wiktor. Bał się, że Pani coś zrobi
L- Marcin to prawda...?
M- tak
L-przepraszam Marcin ja nie wiedziałam
M- nie odzywaj się do mnie Lexy. Nie wierze, że mogłaś tak pomyśleć i, że żałujesz, że jesteś w ciąży... ze mną
L- Marcin nie ja...
M- daj mi spokój
❤️Lexy❤️
Marcin chciał mi pomoc, a ja go skrzywdziłam. Ranie wszystkich. Powinnam się wynieść daleko stąd...

CZYTASZ
Miłość nie musi być idealna wystarczy, by była prawdziwa
Teen Fiction❤️Miłość i nienawiść✖️ 🤰🏾Życie i śmierć⚰️