Outrageous

Przeprosiny i powrót

Bardzo przepraszamy za zastój i nieobecność, ale w obliczu aktualnych wydarzeń książka powraca ze zdwojoną siłą. Rozdział dedykowany wszystkim, którzy doczekali tej chwili.

***

W ramach przeprosin krótkie przypomnienie poprzednich rozdziałów:

Chris budzi się w domu słysząc kłótnię rodziców. Nie wytrzymuje i atakuje ojczyma, który nie pozostaje mu dłużny i Chris na pewien czas traci przytomność. 

W tym czasie Alan, grzeczny chłopiec z dobrego domu, wraca z zajęć dodatkowych i atakuje go jakiś mężczyzna, zostawiając na jego twarzy bolesnego sińca. Od rabusia ratuje go Chris, który ocknął się po uderzeniu patelnią i wymknął się z domu. 

Następnego dnia Alan nieudolnie ukrywa sińca, przez co wszyscy, w tym Chris, zaczynają nazywać go malującym się pedałem. Jedynie Rachel chce mu pomóc, ale Alan odrzuca ją. 

Chris po porannym wymknięciu się z domu udaje się do swojego kolegi i kupuje kilka skrętów, aby jakoś odreagować sytuację w domu. Gdy dojeżdża do szkoły, znajomi posądzają go o bójkę ze szkolnym kujonem, na co Chris reaguje od razu. Rzuca się na Alana, co widzi dyrektor. Mężczyzna każe im zostać po lekcjach. 

Zdenerwowany badboy zjawia się na dodatkowych zajęciach pod wpływem zioła. (Rozdział 5 - kocham go, więc możecie przeczytać jeszcze raz w całości xD) Dyrektor nie zauważa tego i pozostawia chłopaków samych sobie. Chris zaczyna przystawiać się do Alana, twierdząc, że kręcą go tacy grzeczni chłopcy i finalnie mdleje, gdy zjawia się dyrektor. Każe on Alanowi odwieźć go do domu. Spotykają tam ojczyma Chrisa. Chłopak w furii chce go pobić. Alan powstrzymuje go przed tym, oddając mu swój pierwszy pocałunek.

 Chłopaki wracają do samochodu i Chris prosi o odwiezienie do domu Matta, jego kumpla od dragów. Alan zostawia go tam, a badboy budzi się kilka godzin później zdezorientowany. Spanikowany każe Mattowi odwieźć się pod szkołę, do której włamuje się i zdobywa adres Alana. Jedzie tam szybko na swoim motocyklu i włamuje się przez balkon. Przez uchylone drzwi widzi nagiego Alana, co jeszcze bardziej potęguje w nim złość i zdezorientowanie. Chris grozi kujonowi (słowami "Jeśli ktokolwiek dowie się o zaistniałej dzisiaj sytuacji, zrobimy z ciebie SpongeBoba. Wylądujesz podziurawiony głęboko pod wodą"), a Alan obiecuje dochować tajemnicy.

Chris wraca do domu kumpla, gdzie rozkręca się impreza. Tam próbuje przelecieć jakąś laskę, ale finalnie kończy pijąc na potęgę na plaży. Nagle przed nim pojawia się SpongeBob i rozpoczynają dyskusję o uczuciach Chrisa względem Alana. 

Rano kujon wymyka się wcześnie z domu i na przystanku spotyka Rachel. Żałuje swojego zachowania i w ramach przeprosin zaprasza ją na kawę po lekcjach. Spóźniony Chris w końcu dociera do szkoły gdzie dowiaduje się o nowym trenerze. Jako kapitan drużyny udaje się, aby go poznać i... o cholera! Nathaniel Carter okazuje się mega przystojniakiem, trenerem o którym marzy każdy. 

W międzyczasie Alan i Rachel idą na randkę, świetnie się bawią i gdy wieczorem wracają do domów, napotyka ich burza. Alan zostawia czarnowłosą pod jej domem i szybko biegnie w deszczu w stronę swojego. Nagle zza zakrętu wypada motocykl, a jego kierowca traci panowanie nad maszyną, która z hukiem uderza o krawężnik i wyrzuca  postać przed siebie. Alan, który nadrobił wszystkie lekcje z EDB biegnie mu na pomoc. 

***

Nowy rozdział pojawi się na dniach. Jeszcze raz przepraszamy i zapraszamy w dalszą przygodę z Chrisem i Alanem <3