wewnętrzne przemyślenia starego jelenia

1 0 0
                                    

Z daleka od wszystkiego co lubisz i znasz
Tam jest tylko dużo zieleni i moja zapita twarz
kamikadze, tania benzyna, to zgubi mnie, lecz ja właśnie tak żyć chcę
kiedyś to wszystko spalę i nie będę pił wcale, ale chyba prędzej wyląduje w kryminale. To miejsce niszczy mnie, lecz ja żyć tu chcę. Nocami słychać tu strzały, to ci że wschodu są zdenerwowani. Wszyscy stąd wyjeżdżają na zachód coraz mniej tu Polaków. Kobiety marzą o pieniądzach, a faceci o cyckach, tak się rozwija tych kobiet biznes zbudowany na folołach i likach. Gdy o tym myślę odrazu mam kaca, bo zapierdalam ciągle tylko dom i praca, dom i praca. Czasem w niedzielę przejadę się motorynką w te puste pola, gdzie nie nic złego, tam nie muszę dziwić się światu. Lecz gdy się przewrócę do rowu tłukąc w kieszeni flaszkę, przyglądać się dzikiej róży kwiatu.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 05, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

wewnętrzne przemyślenia starego jeleniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz