Córka Olimpu - na podstawie Percy Jackson

Przygotowania

  Bardzo szybko zorientowaliśmy się iż ominęliśmy jeden ważny temat, jeśli chodzi o przygotowania. Był to środek transportu. No tak...na piechotę to my raczej takiej drogi nie przemierzymy. Wobec tego, kiedy kolejna narada zebrała się w Wielkim Domu, Clarise westchnęła, kiwając wolno głową.

-Wyjście jest jedno. Trzeba znowu zbudować Argo II.

-Chyba Argo III.-poprawił ją Allys Nirdman od Hekate.

-Jak zwał tak zwał...-przewróciła oczami.

-Wcześniej było nas siedmioro. -zaczął Jason.-Plus Mara to razem 8, wciąż brakuje nam jednego.

-Dziewiątego zgarniecie po drodze.-wytłumaczył zagadkowo opiekun herosów.

-Kogo?-zainteresowałam się.-Znamy go?

-Przysiągłem na Styks ,że nie odpowiem na to pytanie.-odparł poważnie.

Przypomniałam sobie ostatnią przysięgę którą słyszałam. Will przysiągł wtedy ,że nigdy mnie nie skrzywdzi...Posmutniałam wyraźnie, co zobaczył mój rozkoszny braciszek. Delikatnie trącił mnie ramieniem. Nie oddałam mu, co nie było do mnie podobne.

-Niestety, do pokonania pana Chaosu nie potrzeba będzie tylko mocnych nerwów.-Chejron popatrzył na mnie- Potrzeba będzie przedmiotów o niebywałej sile. Mity o nich krążą po świecie od zarania dziejów. Część z nich według mitów, jest w posiadaniu smoków.-po tych słowach oczy wszystkich zebranych zwróciły się ku mnie. Już miałam parsknąć śmiechem i powiedzieć, że nie mam pojęcia, gdy centaur zaczął mówić. - Potrzebujemy miecza Uranosa. Była to pierwsza broń tego rodzaju. To pewnie dlatego pan Chaosu złożył w niej pokłady swej energii. Po porozumieniu się z Lupą, zdołałem dowiedzieć się, że jednym z przedmiotów podejrzanie z nim związanych może być niewiadomego pochodzenia płaszcz, zrobiony ze stopionych smoczych łusek. Lupa twierdzi, że smoki z pewnością są w jego posiadaniu. Kolejna rzecz, która została potwierdzona jako jeden ze schowków na moc, to wisior z niebiańskiego spiżu, w którym o ile mi wiadomo, zawarty jest kamień driad. Oprócz tego, będziemy potrzebować...

-..wykutej ze stygijskiego żelaza figurki wroga.-wpadłam mu w słowo.

-Skąd wiesz?

-Widziałam ją. -wzruszyłam ramionami i wyjęłam naszyjnik z pod koszulki. To był pierwszy raz, gdy ktokolwiek go zobaczył.-A co do wisiorka. Nie jestem pewna, ale jeśli smoki go miały, to chyba chodzi o ten.

Anabeth i Chejron nachylili się, by obejrzeć go z bliska. Blondynka spojrzała na mnie uważnie.

-Czytałam kiedyś o wyrobach driad. Wygląda mi na jeden z nich, ale nie mogę być pewna, czy...

-Nie powiedziałam, że możemy być pewni.-potwierdziłam jej słowa. -Twierdzę tylko, że...istnieje takie prawdopodobieństwo.

-Skąd go masz, tak właściwie?-zapytała cicho Pipes.
-Prezent pożegnalny.- wymamrotałam i uśmiechnęłam się pod nosem, wpatrując się w mieniący się na kolorowo kamień.

-Mamy też inny problem. -przerwał moją wycieczkę po wspomnieniach Chejron- Chaos co prawda nie wyznaczył daty powstania, ale bazując na teraźniejszym stadium jego powstania, nie mamy za wiele czasu.

-Konkretniej?-Percy popatrzył na centaura pytająco.

-Według moich przewidywań, najdłużej rok.

-Leo, nie wiem jak to zrobisz, ale Argo musi być gotowy najpóźniej za 3 miesiące-stwierdziła Anabeth.- Musimy mieć tak dużo czasu na szukanie artefaktów, ile tylko zdołamy zdobyć.

-Będzie ciężko-stwierdził ponuro Leo- Ale się postaram.

-Wtedy zostanie wam 6 miesięcy.-Butch popatrzył na całą szczęśliwą grupę wybrańców.