Siedzieliśmy na moim łóżku z Pennym i przytulaliśmy się. Byłam wtulona w jego klatkę piersiową. Słyszałam ciche lecz szybkie bicie jego serca. Zaśmiałam się cicho.
- Feli? Z czego się śmiejesz?
Podniosłam głowę i spojrzałam w oczy Pennywise.
- Po prostu jestem szczęśliwa ,że słyszę bycie twojego serca.
Pennywise spojrzał na mnie zaskoczony.
Położył dłoń na moim policzku.- Feli... Ja nie mam serca.
Rozszerzyłem oczy ze zdziwienia.
- Przecież słyszę ,że bije. Każde stworzenie potrzebuje serca do życia.
- Ja nie.
Położyłam chłopaka na łóżku i pocałowałam go. Clown był wyraźnie zaskoczony ,ale odwzajemniał pocałunki. Po chwili położyłam dłoń na klatce piersiowej Pennywisa. Jego serce biło. Następnie wzięłam jego rękę i przyłożyłam w to miejsce. Spojrzałam mu w oczy. Był wyraźnie w szoku. Spojrzał na swoją klatkę piersiową.
- O..ono bije.
- Tak Penny. Czyli jednak masz serce.
Przytuliłam clowna. On odwzajemnił to odrazu. Leżeliśmy tak przytulając się aż przerwało nam piszczenie. Oderwałam się od clowna.
- Co to było?
- Może jakiś szczór. Wracaj do łóżka Felli.
- Pójdę sprawdzić.
- Może jednak ja pójdę co?
Spojrzałam na Pennywise ,wyglądał na zdenerwowanego i zakłopotanego.
- Penny wszystko ok?
Dotknęłam jego policzka. On się uśmiechnął.
- Miałem ci go dać dopiero jutro ale skoro uciekł. Chodź ze mną.
Penny razem ze mną wstał z łóżka a następnie udał się na dół a ja tuż za nim.
-Penny? Co ty kombinujesz?
- Oj cicho. Zaraz się dowiesz. Poczekaj tu.
Penny poszedł do jednego z pomieszczeń a ja stałam jak głupia.
Nagle clown pojawił się obok mnie z...
- Jaki śliczny!
Wzięłam białego szczeniaczka od chłopaka.
- Wygląda jak...
- Dingo?
Moje oczy się zaszkliły i przytuliłam szczeniaczka a następnie Pennywisa.
- Dz..dziękuje.
Zaczęłam płakać. Penny patrzył z przerażeniem na mnie.
- J..jesteś smutna?! Nie podoba ci się? Mogę go wyrzucić ...
- Nie! Bardzo mi się podoba. A płacze bo jestem szczęśliwa.
- Płacz ze szczęścia?
Kiwnęłam głową na tak i spojrzałam na szczeniaka który ... Usnął... Na moich rękach.
- Będziesz się nazywać... Dingo Junior.
- W skrócie DJ !
Penny spojrzał na mnie szczęśliwy.
- Dziękuje ci. Kocham cię Penny.
Odłożyłam szczeniaka na podłogę i przytuliłam clowna.

CZYTASZ
Przyjaciele? {Zakończone}
Cerita PendekMam na imię Felicja. Mieszkam w małym miasteczku Derry od urodzenia. Mam 16 lat. Ech... Pochodzę z patologicznej rodziny. Ale więcej w prologu. Pewnego dnia poznaje pewnego bardzo miłego clowna. Nasze relacje potoczyły się w ciekawy sposób.