/1/

115 10 2
                                    

-Justin!? - krzyknęłam, patrząc z szeroko otwartymi oczami na przyjaciela, który dopiero co przyleciał do Australii

-Clara, kochanie, tak bardzo się stęskniłem! - wrzasnął mój przyjaciel, tuląc mnie do siebie z całej siły

Justin był moim najlepszym przyjacielem przez jakieś dwanaście lat mojego życia. Całe dzieciństwo spędziłam z nim w Kalifornii i kontakt urwał nam się dopiero, kiedy przeprowadziliśmy się na studia. Do tego czasu Justin był powiernikiem moich wszystkich sekretów i najlepszym doradcą i psychologiem w jednym. Pamiętam jak w trzeciej klasie liceum wyznał mi miłość, ale ja go wtedy odrzuciłam ponieważ nie byłam nim zainteresowana w ten sposób. Później mówił, że mu przeszło i w niedługim czasie sobie kogoś znalazł. 

-Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo się tęskniłam - wyszeptałam w jego ramię, odwzajemniając uścisk - Tak się cieszę, że przyjechałeś mnie odwiedzić.

-Te dwa tygodnie będą nasze, skarbie - ucieszył się chłopak, jednak nagle jego mina zbladła, gdy zobaczył mężczyznę stojącego za mną

-Justin to mój narzeczony Andres, Andres to mój najlepszy przyjaciel Justin - przedstawiłam ich sobie, a oni zjechali się nawzajem wzrokiem chłodno

-Witaj - przywitał się chłodno mój narzeczony, a Justin tylko skinął mu głową

-On jest od Ciebie starszy o jakieś trzydzieści lat - szepnął oskarżycielsko, gdy Andres się oddalił

-Nie przesadzaj - przewróciłam oczami

Kiedy dojechaliśmy pod naszą posiadłość, pomogłam Justin'owi z walizkami i oprowadziłam go po domku. Resztę dnia spędziliśmy razem, plotkując na niemal wszystkie tematy i opowiadając sobie śmieszne historie ze swojego życia. Z samego rana moje przyjaciółki poznały Justina o którym słyszały mnóstwo historii. Najbardziej polubił się z Grace. Oczywiście, nie byłby Justinem, gdyby nie pokłócił się z Luke'em. Ci dwaj zawsze  nieszczególnie darzyli się sympatią. Bella również widocznie niezbyt polubiła chłopaka. Gdy nastał wieczór zrobiliśmy sobie maraton filmów i nie spaliśmy całą noc. I wtedy zrozumiałam jak bardzo za nim tęskniłam.

.

Dobra, zaczynamy III część XDDDD

UncertaintyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz