Znów
sama na tym balkonie
Znów
Sama w moim sercu
Przez miłość
Do żalu
Przez miłość
Do łez
Dla Ciebie płyną
Dla Ciebie ta miłość
Od zawsze
Cała ja
Całe moje kruche serce
W twoich dłoniach
Dla Ciebie moje życie
Moja zmiana
Moja nadzieja
O czym mam pisać
O smutku?
Czy o radości
Przy tobie
Jak długo jeszcze
W klatce strachu
Uwięziona/zmiażdżona
Będę
Duszę się od toksyn
Umieram po nieskończoność
A Gdyby umrzeć raz
Ból chwilowy
Później spacerować będę z Bogiem za rękę
A teraz umieram sama
Płakać i krzyczeć
Z radości
Płakać i krzyczeć z smutku
Tak wiele do straty
Tak wiele dla życia
Chce by wszystkie gwiazdy spadły
Przez słowa
Wyjęte z serca
Deszcz gwiazd
Dreszcz dusz zagubionych podczas walki
O niebo
Wojna o miłość
Niech więc gwiazdy spadną
Dziś
Pozbawiajac każde serce
Bólu
Za jednym skinieniem palca
Niech zostanie uzdrowiona dusza twoja
Gdy porusze niebem I piekłem
W walce o miłość
Która silniejsza jest od żalu i bólu
Dla Ciebie porusze dziś to niebo
I dla Ciebie zgine
Romantyczna wizja przyszłości
Raczej
Gwiazdy oplatające moje serce
W nostalgii
Dla Ciebie pozbawie świat nienawiści
Dla Ciebie
Warto poruszyć niebo
Dla Ciebie każda gwiazda i każdy wschód
Dla Ciebie moje słowo
I każdy pierwiastek boskości w piekle
Cały ten świat
Dla Ciebie
W mojej małej dłoni.
