potem coś tam poszliśmy i pimpke zapyta
- zamieszkaj ze mnom
- Ok
-uczcijmy to winem baby
- ok
już 2 min potem szliśmy ulicy ulivom nachlani wódkom- FLY ME TO THE MOOON AND LEET MEE PLAAAY!! - zaczol ś0iewać (drzeć siè) Błażej
- zamknij pizdu bo źle śpiewasz. I zaczęłam śpiewać mojej ulubionom piosenkę z pokrzebu dzieda (żartuje mój dziad nie żyje od 42 lat, daliście się nabrać)
- CO BY TO BYŁO GDYBY PIMPKA NIE BYŁO!! ŚMIEZZNIE BH BYLO -
- jak chcesz to idę się zabić
- ok wol3 knydla
- ok
- GFZIE NASZE DZIECKO
- zluzuj zjemcimatke13 Secret kochanie (no bo wiecie zjemcimatke13 to Victoria i że Secret, noe?)
- nie noszę już stringow
- ok już nie nic bylo nie 82w się po klatkach ale dawno temu w sumie nic nie 8pomoże widzę że to
- 69
- z tobą zawsze
- cho do MarcinaGdy wróciliszmy do domu zostaliśmy wysokiego koszykaża, z pryszczami które dodawały mu uroku, czarnymi włosami, i (chuj wie jakie ma oczy) niebieskimi niczym ocean od którego tafli odbija się jedno z najjaśniejszych słońc w kosmosie (chodzi o mnie)
- KOCHA. CIE - powiedziałam, CO JA TO POWIEDZIALA.??! UWBAIEJA8H2ABW TO PRZ3CO3Z MOJE DZIECKO
nagle knydelno podszedł do mnie i wpił siŕ w moje usta niczym Godlewska w karpia. W tym momencie przyjechał Witek w traktorze wysaidł i zaczął twerkowac- co... - usłyszałam niski, sekszi zachrypniety głos pimpka i odwróciłam się patrząc w te piękne szmaragdowe oczy....