Rozdział napisany przez xvmoon
Nigdy nie pomyślałabym, że moje życie będzie wyglądać tak jak wygląda. Toksyczne małżeństwo, okropny mąż- toksyczny. Jeśli nie zrobiłam czegoś co on sobie zażyczy, obrywałam. Z resztą- dla mnie bicie to codzienność. A przecież miała być prawdziwa miłość? Wszystko zmieniło się po ślubie, do którego też zostałam zmuszona. Jestem policjantką, ale to wiecie. Mam cudownego przyjaciela- Kubę. Nie wie on o tym co dzieje się u mnie w domu. Nigdy nikomu o tym nie mówiłam
i każdy myśli, że wszystko jest dobrze. Stałam sobie tak przed oknem
i patrzyłam na plac zabaw, na bawiące się tam dzieci. Zawsze chciałam zostać mamą, ale napewno nie chcę mieć dzieci z Marcinem...Marcin: O czym tak rozmyślasz kochanie?
- Podszedł do mnie, a mnie przeszedł dreszcz
Marcin: Czego się nie odzywasz?!- podniósł głos aż podskoczyłam
- Myślę o życiu...
Marcin: Co, chcesz takiego bachora? Mogę Ci zrobić. Urodzisz i później zabiję go na Twoich oczach
- Nie chcę...- przeraziłam się tym co powiedział Marcin. Ja wiem, że on jest do tego zdolny i to najbardziej mnie przerażało
Marcin: Dobra, bachora Ci nie zrobię. Ale może się zabawimy?
- Nie...- powiedziałam i dostałam
w twarz. Zabolało...
Poszłam do łazienki, obmyłam twarz wodą
Marcin: Słuchaj. Albo się ze mną pieprzysz albo dobrze wiesz co...Uległam, nie miałam na nic siły... Zgwałcił mnie kolejny raz. To jest człowiek bez uczuć naprawdę...
CZYTASZ
Nasza historia- Natalia i Kuba
FanfictionKsiążka o Natali i Kubie, którą piszę razem z xvmoon