Jesteś idiotą | Kuroo Tetsurō x OC

Prolog

POV.Lev
Dzisiaj jest mój pierwszy dzień w nowym liceum ! Będę chodził do Nekomy tak jak Katsu ! Chce jak najszybciej zapisać się do klubu siatkarskiego, żeby być tak silny jak moja siostra ! Na tę myśl podskoczyłem z radością. Razem z Katsuro szliśmy właśnie na rozpoczęcie roku szkolnego, więc gdy tak podskoczyłem popatrzyła się na mnie niezrozumiale, na co ja się tylko uśmiechnołem. Szliśmy w ciszy, ale w sumie nie przeszkadzało to żadnemu z nas, wystarczało nam wzajemne towarzystwo.
Time skip
Właśnie skończył się apel i szliśmy na lekcje. Katsu odprowadziła mnie pod klasę po czym pożegnaliśmy się ze sobą na jakiś czas i dziewczyna odeszła w swoją stronę.
POV.Kuroo
Wlokłem się właśnie do klasy. Tak, wlokłem. Był początek nowego roku szkolnego więc to normalne, że nie chce mi się iść na zajęcia. Nagle na choryzoncie zobaczyłem jak Katsuro-chan żegna się z jakimś wysokim chłopakiem przytulasem. Nie powiem, ale poczułem się trochę zazdrosny. A właśnie nie wspomniałem skąd się znamy ! Chodzimy razem do klasy, jesteśmy czymś w rodzaju psiapsi, chociaż wolałbym być jej chłopakiem, ale na razie zostawię to dla siebie i od 1 klasy, czyli od ponad 2 lat próbuje namówić dziewczynę żeby została menadżerką klubu siatkarskiego, w którym jestem kapitanem. Dziewczyna zaczęła kierować się w kierunku naszej klasy, więc postanowiłem, że podejdę i się przywitam.
- Ohayo Katsuro-chan !
- Cześć Tetsurō-kun !
- Jak ci życie mija ?
- Tak jak zwykle, chociaż od dzisiaj mój młodszy brat chodzi do Nekomy i chce się zapisać do klubu siatkarskiego więc będziecie mieć nowego zawodnika.
- Serio ?! Yupi ! A skoro już mowa o klubie siatkarskim.... Zostań naszą menadżerką Katsuro-chan !
- Nie. No chyba, że...
- No chyba, że co ? - spytałem i mogę przysiąc, że ze szczęścia oczy mi się zaświeciły
- No chyba, że będziesz mi pomagał w zadaniach, które będą nam zadawać, bo jak będzie ich więcej niż w zeszłym roku to ja chyba zgine.
- Ayay kapitanie ! Więc od dzisiaj jesteś naszą menadżerką ! Tylko złożysz odpowiednie papiery... Ale to można zrobić teraz i tak pierwszą mamy matematykę, więc obstawiam, że z 100 procentową chęcią się z niej zwiniesz, tak jak ja.
- No a jak żeby inaczej - odparła dziewczyna z uśmiechem na ustach.
- No to w drogę ! - i w ten sposób znaleźliśmy się w sekretariacie gdzie był pan Nekomata, a Katsu wypełniła odpowiednie papiery. No, a potem wylądowaliśmy u dyrektora, za uciekanie z lekcji, ale w sumie dla nas było to już na porządku dziennym, także ani ja, ani Katsuro, ani dyrektor za bardzo się tym nie przejeliśmy.

438 słów
______________________________________

Jest prolog nowej książeczki (✯ᴗ✯). Poprzednią książkę z Kuroo usunęłam, bo mi się nie podobała i nie umiałam tego kontynuować. Także ten, do następnego.