Rozdział I

228 15 12
                                    

Hej nazywam się Nick Austin mieszkam w LA.
Mam 17 lat. Nagrywam na tik toku mam już 1 milion obserwujących. O to jestem ja

1 września, godzina 6

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

1 września, godzina 6.30
Obudził mnie budzik pierwszy raz po wakacjach. Wstałem niechętnie i poszłam do łazienki się umyć i ubrać. Jak już to zrobiłem poszedłem zrobić sobie śniadanie mieszkam sam wiec sam musiałem sobie coś zrobic na śniadanie. Zjadłem i wyjechałem samochodem do szkoły, po drodze zabrałem ze sobą moją przyjaciółkę Avani. Dojechaliśmy pod szkole i wyszliśmy z samochodu, weszliśmy do szkoły i poszliśmy do sali gdzie miało się odbyć spotkanie dla kandydatów na przewodniczącego szkoły kiedy stałem w tej sali wraz z Avani i jeszcze jedna kandydatką zobaczyłem jak wchodzi do sali mój były Tony Lopez
- ej Avani co on tu robi
- chyba masz konkurencje - nagle podszedł do nas i zaczął coś mówić udawałem że go nie widzę
- O cześć Nick - powiedział z tym swoim uroczym uśmiechem
- O czesc tony - podał mi rękę po czym powiedział - niech wygra najlepszy - i znowu się uśmiechnął aż mi serce znowu zaczęło mocniej bić. Pan dyrektor dał nam jakieś ulotki z zasadami i spotkanie się skończyło. Już po wszystkich lekcjach ja razem z Avani pojechaliśmy do mnie domu i robiliśmy jakieś ulotki zachęcające żeby mnie wybrali do samorządu. Zrobiło się już późno i Avani poszła do siebie do domu. Ja wziąłem prysznic i się położyłem do łóżka przez cały czas nie mogłem spać bo myślałem ciągle o Tonym zasnąłem dopiero o 1. Zadzwonił mój cholerny budzik i misiałem wstać poszedłem do łazienki się umyć i przebrać. Jak już to zrobiłem była już 7.45 nie jadłem śniadania tylko szybko wyszedłem z domu i pojechałem po Avani i do szkoły. Kiedy już dotarliśmy do szkoły stanąłem z Avani na środku szkoły i rozdawaliśmy ulotki te które wczoraj zrobiłiśmy
- pewnie i tak Tony wygra a ja znów będę rozpaczał
- minęło pół roku od kąd z tobą zerwał
- dla dziewczyny ze mną zerwał chłopak, dziewczyna, samorząd on zdobywa zawsze wszystko czego chce
- Nie pozwól mu na to zdobędziemy dużo głosów zobaczysz
Nagle Avani dostała wiadomość

TONY LOPEZ ZAPRASZA NA IMPREZĘ Z BASENEM W ZAMIAN ZA GŁOSY
- Nick idziemy na tą imprezę
- Tak bo muszę z nim pogadać
Po lekcjach pojechali do Tonego na imprezę jak weszli było pełno osób ze szkoły znalazłem go i podszedłem do niego
- o mój szanowny rywal - powiedział Tony
- chodz pogadać na osobności - wziąłem go za rękę i pociągnąłem do jakiegoś pokoju
- lubisz tak brutalnie - powiedział i się zaśmiał
- ukradłeś mi pomysł- powiedziałem
- nie znałem go kiedy wymyślałem swój
-bzdura, dlaczego startujesz przecież nie nawidzisz szkoły
- żeby już nie uciekać - powiedział z poważną miną
- pękasz? - zapytałem
- w zeszłym roku sprawy z tatą się pogorszyły myślałem o wyjeździe, nie mieszka w domu ale wciąż jest w mieście - powiedział
- masz kasę to możesz uciec - zasugerowałem
- uświadomiłem sobie że czuje się samotny- powiedział
- i tak zdobędziesz przyjaciół? - zapytałem
- uważam że nasza szkoła powinna być dla każdego - rzekł - to lepsze niż twoja motywacja - dopowiedział
- czyli?
- wciąż o mnie myślisz i potrzebujesz czegoś żeby o mnie zapomnieć - stwierdził
- bardzo się mylisz - powiedziałem
- szkoda bo ja nadal myśle o tobie - powiedział i...

________________________________

Mam nadzieje ze wam się podoba. Napiszcie w kom czy chcecie dalsze rozdziały.
Zostawcie też ⭐️⭐️⭐️

Tylko Miłość || Tony Lopez, Nick AustinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz