*Marcelina*
Kiedy Oliwia pojechała do domu ja postanowiłam odwiedzić Dawida w więzieniu.
Za każdym razem, gdy wypowiadam te słowa, czyli 'więzienie' mam łzy w oczach.
Chciałabym, żeby był codziennie blisko mnie, czule całował, przytulał, czyli to co robił przed tym wszystkim.
Mieliśmy w planach ślub i planowanie wymarzonego wesela. A teraz? To jest niemożliwe. Nawet mieliśmy już ustaloną datę naszego wymarzonego dnia w życiu. 26 maja. Ale niestety będzie ślub przesunięty. Ale na ile? Nie mam pojęcia. Wszystko zależy od zaistniałej sytuacji i jak się ona dalej potoczy.
Nałożyłam czarny komplet dresów. Wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy i wyszłam z domu.
Wsiadłam do szarego marcedesa i pojechałam w kierunku więzienia.
Zatrzymując się na czerwonym świetle usłyszałam w radiu jedną z piosenek Dawida, czyli ,, Na zawsze ".
Aż na ten widok na moich ustach pojawił się uśmiech.Po chwili światło czerwone zamieniło się w zielone i ruszyłam. Kiedy wleciał refren piosenki zaczęłam śpiewać. Po prostu poczułam taką potrzebę i chęć.
– Nie ma słów, które zniszczą Cię we mnie. Przenoszę się do miejsc, których mam Cię. Na zawsze, jesteś dla mnie...
Przecież ta piosenka jest w dosłownym słowa znaczeniu o nas i naszej miłości.
Coś pięknego.
Gdy piosenka się skończyła i moja droga również.
Właśnie zaparkowałam we właściwym miejscu.
***
– Dobry wieczór. Ja do męża. - powiedziałam lekko wahając się przy użyciu tego ostatniego słowa.
– Nazwisko pani? - zapytał funkcjonariusz.
– Kwiatkowska. - oznajmiłam głośno przełykając ślinę .
Kurde a jak się przyczepi o coś to co ja mu powiem? Mam nadzieję, że tym razem sobie odpuści.
Spojrzał tylko na mnie i rzekł :
– Zapraszam.
Odetchnęłam z ulgą po czym ruszyłam tuż za nim.
Po chwili otworzył mi drzwi i wpuścił do Dawida celi. Gdy miałam wchodzić zatrzymał mnie.
– 10 miniut. - upomniał na co przekręciłam oczami.
– 20 minut. - powiedziałam stanowczo i bez zastanowienia weszłam do środka, gdzie leżał na łóżku mój mężczyzna.
– Cześć kochanie. - powiedziałam podchodząc do bruneta, siadając obok niego na łóżku i namiętnie pocałowałam w usta. Po chwili oddał pocałunek.
Kiedy się oderwaliśmy od siebie zaczął konwersacje.
– Czemu przyszłaś tak późno? - zapytał obejmując mnie ramieniem.
– Bo robiłam w domu coś między innymi też dla ciebie. Chcesz zobaczyć co to takiego jest? - zapytam na co kiwnął głową.
Wyjęłam z kieszeni telefon po czym weszłam w galerie i włączyłam filmik, w którym rapuje moje Hot16challenge.
Podałam mu telefon a on z zaciekawieniem zaczął oglądać teledysk.
Chyba mu się podoba, bo ciągle jest wpatrzony w telefon.
Kiedy dwuminutowy filmik się skończył odłożył telefon i spojrzał na mnie.
– Jesteś wspaniała. - odparł zakładając kosmyk moich włosów za moje ucho.
CZYTASZ
Na Zawsze, Jesteś dla Mnie...
RomanceGłówną bohaterką, z którą mamy do czynienia to Marcelina Lewandowska. Nazwiska nie trzeba przedstawiać. Lecz jego posiadaczkę już tak. 20-letnia brunetka od dzieciństwa trenuje taniec towarzyski. Pewnego dnia dostaje propozycje uczestniczenia w jedn...