Anakin: Padmé? Gdzie jest mój miecz świetlny?
Padmé: A po, co Ci on?
Anakin: Muszę zaraz iść do Świątyni, a jak go nie będę miał to Obi Wan znowu mi będzie truł, że ,,ta broń to moje życie".
Padmé: Ale musisz iść? A poza tym, miecz na pewno się znajdzie.
Anakin: Wiesz, jaki on jest dla mnie ważny!
Padmé: Najważniejszą rzecz masz przed sobą, idioto!
*W tym samym czasie*
Sik:*obraca w dłoni miecz Anakina* Po jakiego Padmé chciała, żebym go przechował u siebie?
CZYTASZ
Rozmowy z Galaktyki
RandomGdzie Anakin nie wejdzie, tam Sik się wciśnie, ewentualnie dopcha się Shawnem. Czyli rozmowy naszej trójki Skywalkerów z ryzykiem błędu mózgu.