Playni: "Powstaje! Czas na kolejną rundę!"
Umbre: "Jak ty wyszłaś z tej walizki?!"
Playni: "Sekret Ludowy."
Playni: "Lecę zwołać innych!" i poszła.
YT: wciąż jest za kanapą, je tam tiktaki.
Umbre: "Aha"
Playni: Po czasie wraca z ekipą z zeszłej rundy + Prezes.
Prezes: "Powracam ze snu! :D"
Yoshi: "Yaaaaaaaay..."
Playni: "Ktoś z wygranych popszedniek rundy niech szuka"
Draco, Yoshi & YT: patrzą na siebie.
Yoshi: "Rozwiążmy tą sytuacje jak dojrzałe dziewczyny." Załorzyła łapy na biodra.
Yoshi: "Gramy w kamień papier nożyce"
Draco: "Ok"
YT: "Tiktak."
Yoshi, Draco & YT: "Kamień... Papier...."
Playni: "Co za ekstytujące starcie"
Yoshi, Draco & YT: "Nożyce!" Powiedziały w tym samym momęcie po czym pokazały.
Draco: smocze jajo, które postanowiliśmy uznać jako kamień.
Yoshi: Nożyce
YT: Nożyce.
Yoshi & YT: "Kamień... Papier... Nożyce!"
Yoshi: Nożyce
YT: Papier.
Lisiasta: Już idzie szukać jej kryjówki.
PeWu: Już siedzi w swej kryjówce.
PeWu: "Um... To śmietnik czy jakieś biuro?..." Patrzy na to co pozostawiły Draco i Yoshi w popszedniej rundzie.
PeWu: "Przynajmniej nie śmierdzi aż tak."
YT: Zamyka oczy "1...2...3...4..." Na każde słowo zjada tiktaka.
Playni: Idzie ukryć się gdzies w domu.
Playni: Wskakuje na jeden żyrandol
Prezes: "Jajc." Wskakuje na drugi żyrandol.
Playni: "Pssst, jakby co wysyłamy sygnały świetlne!"
Prezes: "Robi się!"
Yoshi: wturluje się pod łózko i rozgląda się lekko.
Yoshi: "To ja już wolałam mój śmietnik."
Umbre: "Hm..." Wchodzi do zamrażalki, wcale nie będzię podjadać zamrożonego kwasu
Umbre: :3
Pika: Wchodzi do pralki.
Pika: "Nie ma jak to joga praklowa"
Draco: włazi pod auto kładąc się na czillu.
Lisiasta: Widzi jak Draco wchodzi pod auto, więc chowa się a aucie.
Lisiasta: "Jakby co uciekamy do Bieszczad."
YT: Zjada pudełko TikTaków.
" SZUKAM! " Rozpoczyna łowy.YT: "Playni żyrandol zarwiesz "
YT: "Umbre, jeszcze się zamrozisz."
YT: "Pika... Wyłaz albo wleje do pralki wybielacz"
Yoshi: Wychodzi sama i napotyka YT. Ma na sobię minę mówiącą, by nie ważyła się nic mówić. Kicha, gdyż kurz drażni jej nos.
YT: "Ktoś musi wkońcu tu posprzątać. Prezes! Posprzątać trzeba!"
Prezes: "CO? Oh kurna..." Schodzi z żyrandola.
Prezes: "I to nie ja sprzątam a moja OC!"
Playni: Daje Prezesowi furry Mrocznego Futra. "Pobawisz se w costplay"
Prezes: "Puki nie ma tu Ważkowego Ogona i Cętkowanego Listka, mogę!"
YT: Wychodzi na dwór szukać pozostałych.
YT: Widzi jak Draco oraz Lisiasta próbują uciec wozem.
YT: "Widze ich więc chyba się to zalicza-"
YT: Idzie do śmietnika i widzi w nim itną bazę.
PeWu: "... To nie moje dzieło."
YT: Wraca do domu z miną 'jestem boss'
PeWu: "Zaraz. Wszystkich znalazlaś?"
Playni: "Następnym razem trzeba pamiętać by nie pozwolić YT szukać"
YT: "Zdecydowanie" Po czym wróciła za kanapę.
Lisiasta & Draco: Oglądają pocztówki z bieszczad.
Umbre: "To jeszcze jedna runda i koniec?"
Playni: "Jup"
Yoshi: "Tylko że dwie osoby nam uciekły"
PeWu: Zakłada czarne okulary. "Od czegoś macie tu szpiega"
Prezes: " I sprzątaczkę!" Trzyma miotłę jakby to była jej broń.
PeWu: Patrzy na Prezesa znaczącym wzrokiem.
Playni: "Too widzimy się w kolejnej części?..."
CZYTASZ
Randomowe Historię z GOTG
HumorEhem. Tytuł mówi wszystko. Członkowie GOTG: • Playni ( Wattpad&YT: "Playni FireWolf" ) • Umbre ( Wattpad&YT: "Mr Umbre" ) • Lisiasta ( Wattpad&YT: "Lisiasta Wiktoria") • Prezes ( Wattpad: "Shiroiek" YT: "Stachu Shiperski" ) • Zombie ( Wattpad...