(T.I) - Twoje imie
(I.P) - Imie Najlepszej przyjaciółki
(R.U.K)- Rodziaj Ulubionej Książki¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Biegłam właśnie do mojej nowej szkoły.
Spojrzałam na zegarek 7:55. Cholercia nie zdążę. Trudno. Pójdę pieszo./Na miejscu/
Ech już po pierwszej lekcji. Westchnełam. No cóż. Spytam sie kogoś gdzie jest sekretariat.
-P-Przepraszam?- zapytałam
-Tak?- powiedziała jakaś dziewczyna
-Wiesz może gdzie jest sekretariat?
-Tak wiem. Chodź zaprowadze Cię- powiedziała średniego wzrostu, dziewczyna z krótkimi brązowymi włosami oraz oczami - przy okazji jestem Sunny.(Autorka)- powiedziała z uśmiechem.
-(T.I). Jestem (T.I).- powiedziałam z uśmiechem.
- O tutaj jest!- powiedziała troszkę głośniej dziewczyna i pokazała palcem na drzwi po lewo.
- Dzięki Sunny!- krzyknełam machając do dziewczyny. Dobra dasz radę (T.I).-Dzień D-Dobry. - powiedziałam z wachaniem
-Dobry. - powiedziała oschle kobieta************************************
Okej mam plan. Hmm najpierw mam
Matematykę, potem mam Polski, Chemia, Fizyka,Wychowanie Fizyczne, Matematyka, Polski, Wos.
Więcej nie mogli Dać. Nie ważne. Może pójdę do biblioteki. O tam jest.
Podeszłam do drzwi z napisem biblioteka. Gdy weszłam do środka poczułam od razu zapach książek starych i nowych oraz zapach drewna. Podeszłam po pierwszej półki. Tutaj są Kryminały. Hm podejdę do działu z książkami (R.U.K). O! Ciekawa książka tam jest. Tylko.. Jestem za niska. O tam jest pewien chłopak w okularach. Może on mi pomoże. Wygląda na miłego. Ale pamiętaj (T.I) nie ocenia się książki po okładce.- Em przepraszam?- powiedziałam
- Coś się stało?- powiedział z uśmiechem
-Nie, albo Tak. Nie wiem. Po prostu nie mogłam dostać książki i czy mogłbyś mi pomóc?- spytałam
-Dobrze, jaki to dział? - wstał i jego wzrok spotkał się z moim.
-(R.U.K)
-Też lubię te książki- powiedział chłopak i podszedł do półki z moją książką.
-Według mnie są strasznie wciągające. Możesz rozwiązać zagadkę np. Kto porwał dziewczynę głównego bochatera czy coś. - powiedziałam z uśmiechem.
-Ciekawie! W ogóle jestem Szymon, a ty? - spytał chłopak po czym wyciągnął do mnie dłoń.
-Jestem (T.I), miło mi cie poznać- powiedziałam z uśmiechem i podałam rękę chłopakowi, po czym pocałował jej wierzch. Poczułam że na moje poliki wkrada się rumieniec.
-Imie tak samo piękne jak właścicielka.- powiedział z ponownym uśmiechem.
-D-Dziękuję- Wyjąkałam
-Jesteś tu nowa?
-Tak.
-Chodź prowadzę Cię.
-Dzięki!~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Hejka Szymek!
-Cześć (T.I)!
- Podasz mi tą książkę?😅
- Jasne!
- Dzię-
- Hej Szymon!
- No tak cześć Angelica
- Idziesz ze mną do sali gimnastycznej?!
-Nie, zaraz przyjdę.
-Dlaczego?
-Wybacz Angelico, ale to nie twoja sprawa.
-No dobra
*poszła*
-Szymek? - odwrócił głowę w moją stronę.- Dlaczego z nią nie poszłeś? - spytałam z zaciekawieniem
-Chciałem zostać z Tobą...
- Em.. Okej- powiedziałam z uśmiechem.- Dasz mi tą książkę?
-Tak trzymaj - podszedł do mnie bardzo blisko. Byłam między nim a ścianą.
-Przepraszam (T.I)
-Ale za c-W tej chwili Szymon mnie pocałował. Nie wierze. Serce mi bije jak szalone.
-Przepraszam
-NIBY ZA CO?! To było Cudowne! Rozumiesz? C U D O W N E
-Naprawdę?
-Tak Szymuś!
- Kocham Cię...
- Ja ciebie też..
CZYTASZ
Alvin i wiewiórki <One Shoty>
RomanceNo cóż. Po prostu One Shoty z bajki "Alvin i wiewiórki"