Eхcнange

𝒟𝑜𝓊𝒷𝓁𝑒 𝒟𝒶𝓉𝑒

Pov:Felix

Było to najzwyklejsze czerwcowe popołudnie, wraz Jisungiem, Hyunjinem i Minho siedzieliśmy w parku i rozmawialiśmy. Byliśmy na tak zwanej "podwójnej randce" .

Kiedyś ja i Lee na randki zabieraliśmy Wiewióra, ponieważ mieliśmy w zwyczaju kłócić się o byle co, a jego zadaniem było godzenie nas. Często też spotykaliśmy się w trójkę ponieważ Minho tak po prostu lubił.

Przy Jisung'u Lee Know staje się zupełnie inną osobą. Z dosyć poważnego człowieka zamienia się w zabawną osobę. Niestety od kiedy Han poznał Hyunjina, Minho jest bardziej smutny niż zazwyczaj. Teraz bardzo często chodzimy na randki razem.

___

Gdy po dość długim siedzeniu w parku, mi i Hanowi udało się ubłagać starszych na kino. Udaliśmy się w stronę budynku, dyskutując na jaki film powinniśmy pójść. Po kilku minutach marszu, dotarliśmy. Sprawdziliśmy repertuar, dziś grano głównie romansy i tym podobne więc nie mieliśmy zbytnio co wybierać. Postanowiliśmy pójść na "Wszystkie jasne miejsca"

________________

Gdy seans się zakończył Minho wpadł na pomysł.

- Ej a może poszlibyśmy do klubu, dawno nie byliśmy.

- Nie sądzę, żeby był to dobry pomysł.-Powiedziałem.

- A jakby pójść do Gejowego klubu?-Spytał Jisung.

-Czym różni się normalny klub od "Gejowego"?-Zapytał Hyunjin.

- Tym, że w klubie dla Homoseksualistów nikt nie jest bezpieczny i dzieją się tam dziwne rzeczy. Czy to mężczyzna czy kobieta obie płcie są zagrożone, na przykład gwałtem czy coś. Bo w normalnym klubie zazwyczaj tylko kobiety. -Odrzekłem.

- Aha to będziemy się tak narażać?- Spytał Hwang.

- Nie we wszystkich dzieją się takie rzeczy, wystarczy pójść do lepszej klasy klubu.-Powiedział Han.

- Czyli idziemy? - Spytał Minho.

- Mówią, że w życiu trzeba wszystkiego spróbować. Więc chcę się przekonać!-Wykrzyczał Hyunjin.

- Mam przeczucie, że to się źle skończy.-Powiedziałem.

______

I tak cała naszą czwórką udaliśmy się do jednego z takich klubów. Od razu po wejściu można było zauważyć, że to nie zwykły klub. Faceci w obcasach, z brodą, transseksualni i wiele innych. Postanowiliśmy się nie rozdzielać, tak na wszelki wypadek, ponieważ nie wiadomo co może się wydarzyć. Lecz plan szybko się posypał ponieważ ja i Han chcieliśmy iść na parkiet tańczyć, a Minho i Hwang chcieli się napić drinków, więc już na samym początku się rozdzieliliśmy. Po paru minutach tańczenia, niestety do mnie i Hana przyczepili się nieznani nam faceci. Postanowiliśmy jak najszybciej udać się do naszych chłopaków lecz nie sądziliśmy, że już zdążą tyle wypić.

Minho trzymał w ręku kieliszek i razem z Hyunjinem śmiali się z czegoś. Po wyrazach ich twarzy, wiedziałem, że są już narąbani. Po czym usłyszałem:

-TeŻ mAciE KolaNo-PalCe?- zapytał Hwang,  zaczynając się śmiać.

-PapryKa! pA-PryKa!-zaczął krzyczeć Minho.

- Czy wy się słyszycie?

Spojrzałem na Jisunga, oboje byliśmy zdziwieni jak tak szybko można było się upić. Nie wiedziałem, że Hyunjin też ma taką słabą głowę jak Lee.
Wiedziałem żeby ich samych nie zostawiać. Nagle usłyszeliśmy głos Hwanga : "Może też byście się napili?"

- Nie! Wystarczy, że w już nie jesteście w tym świecie tylko latacie sobie na jakiejś łące czy coś. My musimy zostać trzeźwi bo-... Moją wypowiedź przerwał Jisung  zasiadając obok nich i również zaczynając pić. Byłem załamany wiedziałem, że każdy z nas ma słabą głowę i nie mogę się napić.

         _________ Skip time _______

Nie mam pojęcia jak to się stało, ale po jakiejś godzinie niestety się napiłem. Postanowiliśmy w całą czwórką udać się na parkiet. Na samym początku tańczyłem z Minho. Lecz po nie wiem ilu piosenkach nagle zmieniliśmy partnerów i tańczyłem z Hyunjinem. Nie za wiele z tego pamiętam.

Nagle Hyunjin się do mnie przybliżył.
Zaczął patrzeć mi w oczy, lecz po chwili, przeniósł wzrok na moje usta. Przez światła które w kółko zmieniały kolory już całkowicie mi się pokręciło w głowie, nie licząc tego, że byłem pod w pływem alkoholu. Hwang złapał mnie za pod brudek po czym pocałował, na początku byłem zaskoczony ale zacząłem oddawać mu pocałunki. Robiliśmy to coraz bardziej namiętnie, zaczęła się walka o dominację którą przegrałem. Ten pocałunek miał wiele smaków głównie wszystkich drinków i alkoholi, które oboje wypiliśmy.

Oderwaliśmy się od siebie, i szybko zeszliśmy z parkietu żeby nikt nas nie zauważył. Oparliśmy się o ścianę po czym Hyunjin powiedział ciche przepraszam, które po mimo hałasu usłyszałem. Nagle cały alkohol z nas wyparował.

- Przepraszam nie powinienem tego robić, przecież masz chłopaka, ja z resztą też.

- Wiesz, mi się to podobało. -Powiedziałem rumieniąc się.

- Naprawdę? Prawdę mówiąc, to kocham cię od momentu kiedy po raz pierwszy cię ujrzałem. I najprawdopodobniej nigdy bym ci tego nie wyznał gdyby nie to, że jestem trochę pijany. I zrozumiem jeżeli ty tego nie odwzajemnisz....

Przerwałem jego wypowiedź po prostu go całując. Szczerze mówiąc od zawsze widziałem, że patrzy się na mnie jak Jisung na sernik i w kółko wmawiałem sobie, że nie ma sensu już zmieniać swojej miłości i słuchałem się durnego umysłu, ale w tamtej chwili moje emocje wzięły górę.

Kiedy już się opanowaliśmy, postanowiliśmy razem z Hyunjinem, że udamy się do jego domu. Było już naprawdę późno, a my nie byliśmy całkiem trzeźwi, więc zamówiliśmy sobie ubera.

                           __________

"Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu"