Pov. Mingi
Co ja mam do cholery teraz zrobić? Niby to co było między mną i Yunho to zamknięta sprawa, ale wciąż nie mam pojęcia co zrobić aby zbliżyć się jeszcze bardziej do Hongjoonga. Nie boję się, że mnie odrzuci, ale boję się, że po prostu wszystko spierdolę.
A co by było gdybym go nie poznał? Co by było gdyby tamtego dnia do mnie nie napisał? Zapewne siedziałbym bezczynnie w domu na dupie będąc w utwierdzeniu, że tak mi najlepiej i nie mam potrzyby wyjścia z przyjaciółmi.
Ekipa mocnego pierdolnięcia
San:
Wiecie co?San:
Mingi niedługo zarucha moi drodzyWooyoung:
Że ciebie czy jak?Mingi:
NIE BOŻE NIESan:
NIE BOŻE NIESan:
Takiego niskiego agresywnego skurwysyna co się z nim lizał i macałHongjoong:
¿Mingi:
🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️Mingi:
Ok, pora się zajebać. ŻegnamMingi:
Albo w sumie to nieMingi:
A ty kiedy masz zamiar przestać być pizdą i zabrać się za swojego baby boyaSan:
😳😳😳Seonghwa:
YEOSANG CHODŹ TU, TEŻ CHCE ZARUCHAĆYeosang:
Pojebało cię czy jak? Skarbie ty to mnie najpierw poproś o chodzenieSeonghwa:
😫😫😫Jongho:
Coraz tu ciekawiejHongjoong:
¿¿San:
Lepiej se już teraz d00psko szykuj HongHongjoong:
Co do kurwyMingi:
Boże San spierdalaj chłopie lepiej ty szykuj sobie dupsko na wpierdol ty mała gnidoSan:
Spierdalaj ty żaboSan:
CZYTASZ
Ulala | Hongi
FanfictionGdzie Hongjoong pisze do randomowego typa bo mu się nudzi lub Gdzie Mingi dostaje wiadomość od jakiegoś gościa którego nawet nie zna Ship główny - Hongi Shipy poboczne - Woosan, Seongsang Rozpoczęcie: Nie pamiętam : | Zakończenie: ???