~Nasza miłość|Inazuma Eleven: Scotty x Celia~

Rozdział 1 Kłótnia

-Scotty POV-

Znowu trening czyli znowu psikusy hehe. *Mam tyle pomysłów jak nigdy. Dzisiaj im pokaże. Pokażę im na co mnie stać! Już nie mogę się doczekać ich min hihi. Napewno będą bezcenne. Przez ostatni czas byłem no spokojny ale teraz czas poszaleć! Popamiętają mnie jak nic! Tylko Celia jest inna. Ona jako jedna najbardziej mnie rozumie. Jest trochę dla mnie jak siostra heh. Lubię no może więcej niż lubię jej towarzystwo. Mimo, że nie przepada za moimi żartami to i tak jest dla mnie wyrozumiała. Lubię ją bardzo ale żarty to żarty - muszę im zrobić niespodziankę i już hihi.*
Właśnie poszedłem na boisko gdzie była reszta.

......

- Ej co jest!? - powiedział Kevin, który nie mógł ruszyć nogą. Buty miał posmarowane klejem od spodu. Wybuchem śmiechem.
- SCOTTY!!

- PARZY!! - krzyknął Caleb jedząc swojego banana. Dodałem tam specjalny składnik~

- Auć..! - powiedział Shawn, który upadł dlatego, że miał związane ze sobą sznurówki.

- Scotty dość tego! - powiedziała Celia. *Była zła bardzo zła... Nigdy aż taka zła nie była na mnie... Czuję kłopoty...*
- Nie wstyd Ci?! Ciągle robisz innym swoje głupie żarty! Zachowujesz się jak rozpuszczony bachor!

- Ale-..

- Żadne ale! Nic innego nie umiesz zrobić, co?! Nic innego tylko żarty, żarty i żarty! Opanuj się! Nie widzisz, że mamy dość?! Czy ty kiedyś dorośniesz?! W to wątpię! Jesteś strasznym samolubem! Mylisz tylko o sobie i o swoich potrzebach a o innych nie! Co z ciebie za członek drużyny?! - mówiła jeszcze inne gorsze rzeczy. Poczułem jakby ukucie w sercu... *Te słowa mnie mocno zraniły... Ale nie jestem na nią zły... Bo ona ma rację... Jestem strasznie dziecinny i samolubny..! Moja przeszłość tego nie usprawiedliwia.... Jestem tylko uciążeniem dla innych... Te słowa dały mi do myślenia... Dużo do myślenia... Ugh... Ale czemu to tak bardzo boli..? Mam już łzy w oczach... Dłużej tego nie wytrzymam...*
- I co teraz powiesz?!

- Chcę być sam... - powiedziałem poczym odszedłem od boiska. Kierowałem się w stronę lasu nie wiem po co. Po prostu tam szedłem. Chciałem wszystko przemyśleć sam.

Nagle poczułem zawroty głowy... Potem ciemność....

Polsat ( ͝° ͜ʖ͡°)
Niedługo next!