4.

108 8 2
                                    

Pov. Patecki

Przebudziłem się po północy. Od razu zajrzałem na Instagram. Przeglądałem profile które mi wysyłali. Gdy wyszukałem jeden chciałem skakać pod sufit. To była ona. Zacząłem szybko pisać do dziewczyny.

Patec_wariatec

Tak to ona. Nie wiem jak ci dziękować. Powiedz co byś za to chciała. Zrobię dla ciebie wszystko.

Na szczęście nie spała.

Anciax

Cieszę się że mogłam pomóc. Moglibyśmy się spotkać w jakiejś kawiarni dzisiaj jeśli możesz.

Patec_wariatec

Jasne! Jeszcze raz bardzo ci dziękuję. Dobranoc.

Anciax

Dobranoc <3

Od razu po zakończeniu konwersacji z tą dziewczyną zacząłem dokładniej przeglądać jej zdjęcia. Była taka śliczna. Zacząłem serduszkować wszystkie zdjęcia.

Na szczęście w końcu usnąłem.

Pov. Asia

Nudziłam się z Dominiką. Uznałam, że zajrzę na Instagram. Zobaczyłam powiadomienie, że jeden chłopak mi polajkował wszystkie zdjęcia.

- Kurwa on mnie prześladuje! - Zaczęłam krzyczeć i miotać się po łóżku.

- Boże stara opętało cię? - Zapytała rozbawiona dziewczyna.

- Zobacz mój telefon. - powiedziałam do dziewczyny.

Dziewczyna zaczęła przeglądać.

- Emm. Widziałaś jego relację? - Wyczytałam na jej twarzy zakłopotanie.
Wyrwałam jej telefon z rąk i włączyłam relację. Ja pierdole. Idę się zabić. - Ale z pozytywnych rzeczy to schafter ma koncert 15 minut stąd.

- Serio? Zajebiście. - ucieszyłam się nawet na tą wiadomość. - To ja kupuję bilety ale te całe meet & greet tak to się nazywało?

- Tak. To najwyżej jak będziemy iść na koncert to kup. - zaśmiała się.

Ja wyszłam z domu kupić rzeczy na obiad bo lodówka była pusta. Gdy szłam nie patrzyłam na drogę tylko w telefon. Nagle poczułam jak się od czegoś odbijam i upadam.

- O boże przepraszam nic ci nie jest? - To był schafter. O kurwa. Jak się zachować. Ochłoń Julka.

- To ja przepraszam. Mogłam nie patrzeć się w telefon. - Zaśmiałam się. Chłopak wyciągnął do mnie rękę. Ja ją złapałam i wstałam.

- To mogę chociaż prosić o numer? - Zapytał chłopak po czym mnie obkręcił.

- Jasne! Daj telefon to ci wpisze. - Moje szczęście było niedoopisania.

- To cześć. Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy. - pożegnał się ze mną. Oj kochany. Nawet nie wiesz jak szybko.

Pov. Patecki

Właśnie szykowałem się na spotkanie z tą dziewczyną która podała mi Instagrama mojej ukochanej.

- Patec! Gdzie się wybierasz? - Spytał się Tromba.

- Eeee. Do kawiarni. - Odparłem zmieszany. Chłopak tylko poruszył znacząco brwiami. Po chwili doszedłem do kawiarni. Przy stoliku siedziała dziewczyna która do mnie pomachała. Przecież to małolata! Dobra. Pomogła ci znaleźć Asię. Musisz być miły.

- Cześć. Aneta? - Zapytałem dziewczyny.

- Tak we własnej osobie. - Powiedziała i wstała z miejsca by dać mi buziaka w policzek lecz ja wyciągnąłem rękę w jej stronę. Widziałem, że jest zawiedziona lecz ją uścisnęła.

- To co zamówić? - Próbowałem wybrnąć z niezręcznej sytuacji.

- Starczy mi czekolada mrożona. - Uśmiechnęła się do mnie.

Ja odszedłem od stolika i stanąłem w kolejce do kasy. To spotkanie to porażka.

***

Wróciłem do domu. Ta dziewczyna cały czas do mnie zarywała. Jedno z najgorszych spotkań na jakich byłem. Wszedłem do domu ekipy ze skwaszoną miną.

- Ej Kuba. Co się dzieje? - Zapytała Marcysia. Z racji, że odzież nikogo nie było w salonie zacząłem opowiadać dziewczynie całą historię od A do Z nie pomijając Asi.

- Według mnie powinieneś zacząć działać. Nigdy nie zaszkodzi spróbować. - doradziła mi dziewczyna.

- Niby tak ale boje się wyśmiania z jej strony. - odparłem. Już nie mam na to siły.

- Jak nie spróbujesz to nigdy się nie dowiesz.

- Jak się przełamie to spróbuję. Ale dzięki za radę. - Uśmiechnąłem się w jej stronę i przytuliłem ją po czym skierowałem się do swojego pokoju.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 29, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wcale go nie Kocham *Patecki* [WOLNO PISANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz