Prolog

38 5 0
                                    

Wszystko zaczęło się sześć miesięcy temu. Już wcześniej były jakieś pogłoski, że coś tam gdzieś tam panuje, jakaś choroba. Nie przejmowaliśmy się zbytnio do czasu, gdy w naszym kraju pojawił się pierwszy przypadek. Z dnia na dzień zwolniono nas z lekcji, później ograniczono liczbę osób mogących być jednocześnie w kościołach, następnie kazali nosić maski i rękawiczki. Chorych i zmarłych ciągle przybywało.  Zamykali wszystko po kolei kina, galerie, województwa. Nie można było ruszyć się z domu bez przepustki.

BezkształtniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz