Wszystko zaczęło się sześć miesięcy temu. Już wcześniej były jakieś pogłoski, że coś tam gdzieś tam panuje, jakaś choroba. Nie przejmowaliśmy się zbytnio do czasu, gdy w naszym kraju pojawił się pierwszy przypadek. Z dnia na dzień zwolniono nas z lekcji, później ograniczono liczbę osób mogących być jednocześnie w kościołach, następnie kazali nosić maski i rękawiczki. Chorych i zmarłych ciągle przybywało. Zamykali wszystko po kolei kina, galerie, województwa. Nie można było ruszyć się z domu bez przepustki.
CZYTASZ
Bezkształtni
Fiksi RemajaFelicja żyje w trudnych czasach. Czasach zarazy. Musi się ukrywać w szkole, choć i tam nie jest całkowicie chroniona, nie ma bezpiecznych miejsc, bezpiecznych ludzi czy bezpiecznych prawd. Sama musi wybrać komu można zaufać. Kto jest przyjacielem a...