W końcu dotarli pod odpowiedni blok. Nishinoya postanowił nie wychodzić do środka. Pożegnali się więc i poszli do swoich domów.
- Wróciłam! - krzyknęła Tenma wchodząc do mieszkania. Zdjęła buty i weszła do salonu gdzie siedziało rodzeństwo Tanaka.
- A ty gdzie byłaś, że w naszych dresach jesteś? - spytał zaciekawiony Ryūnosuke.
- Wcześniej byłam w tej sukience. - wskazała na rzecz, którą trzymała w ręku. - Ale zaczęło lać i cali przemokliśmy. A że byliśmy blisko szkoły to poszliśmy się przebrać. Pożyczyłam od Noyi te dresy. Oddam mu je jak tylko zacznie się semestr.
- A teraz siadaj. Będzie przesłuchanie. Masz mi wszystko powiedzieć, co żeście robili na tej waszej "nie randce" - rozkazała Seako.
- Nie randka? - zaśmiał się Ryuu. - Kto normalny na takie coś chodzi? Randka to randka. Z kim byłaś? - spytał zaciekawiony.
- Widzisz. Nie tylko ja uważam, że to była randka. - przyznała Seako, a Tsuki wzięła głębszy oddech.
- A więc... Najpierw z Nishinoyą poszliśmy do kina tak jak było to omówione. Po seansie mieliśmy już wracać, ale zaczął padać deszcz. Przypadkiem natrafiliśmy na jakąś świątynie niedaleko szkoły i tam poszliśmy schronić się przed deszczem. Gdy przestało padać poszliśmy do szkoły, przebraliśmy się i skoczyliśmy do trenera po lody sodowe. No i wróciłam do domu. - powiedziała to tak szybko jak tylko mogła.
- I tyle? A gdzie całusy, przytulańce? Ja chcę usłyszeć wszystko ze szczegółami! - zaprotestowała Seako.
- Nie chce mi się jestem zmęczona. Idę do siebie. - oznajmiła Tenma znikając za drzwiami do swojego pokoju.
- Tsuki! - krzyknęła blondynka chcąc usłyszeć więcej. Natomiast Ryuu miał rozkminę czy śmiać się z protestów siostry, czy niedowierzać z powodu tego, że Noya nie powiedział mu o tym, że zabiera Tenme na randkę.
Tsuki powiesiła swoją mokrą sukienkę na wieszaku, aby ta wyschła i usiadła na łóżku obok śpiącego Karano. Wzięła do ręki niedawno zaczętą przez nią mangę i zaczęła czytać. Po kilku godzinach przeczytała całą serię mangi. Wstała z łóżka, odłożyła mangi, wzięła rzeczy do spania, ręcznik i wyszła z pokoju.
- Idę się kąpać! - oznajmiła Tsuki, a rodzeństwo krzyknęło z przerażenia.
- Kobieto my tu horror oglądamy. Nie strasz ludzi. - skarciła ją Seako, a Tenma zaczęła się śmiać.
- W takim razie powtórzę, że idę się wykąpać. - powiedziała i zniknęła za drzwiami łazienki.
Dziewczyna wykąpała się i przebrała. Wychodząc z łazienki specjalnie zakradła się do rodzeństwa i ich nastraszyła. Z przerażenia podskoczyli na kanapie i zaczęli krzyczeć. Tenma prawie zwijała się ze śmiechu i wróciła do swojego pokoju. Nie będąc jeszcze zmęczoną otworzyła swoją skrytkę z mangami i zaczęła je układać w zależności od serii oraz czy dane mangi zostały już przez nią przeczytane. Towarzyszył jej w tym Karano bawiąc się swoją myszką zabawką. Gdy skończyła to pobawiła się jeszcze chwilę z kociakiem. Nagle dźwięk spowodowany przez SMSa sprawił, że pozostawiła kociaka samego siebie i sięgnęła po telefon. Odblokowała i odczytała wiadomość.
Noya-kun 🏐🙈
Słodkich snów Kruszynko, śpij dobrze ❤️Od razu odpisała jedynie "Dobranoc ❤️" i odłożyła telefon na szafkę przy okazji podłączając go do ładowarki. Z uśmiechem położyła się na łóżku, a wraz z nią Karano i odpłynęła do krainy Morfeusza.
CZYTASZ
✓ Przezwyciężyć Przeszłość ~ Haikyuu || Noya x OC [Zakończone]
Fanfic"Dziewczyna często przychodziła na treningi swojego starszego brata. Obiecała mu, że zostanie najlepszą gimnastyczką na świecie, żeby zostać cherleederką i będzie dopingować go na każdym meczu. Nie wiedziała, że przez to rozpocznie swój największy k...