*2 miesiące później (5 miesiąc ciąży)* (tak Gejowski_smok wehikuł czasu XD)
To dzisiaj... kolejna wizyta. Bakugou ostatnio był u lekarza i jemu powiedziano że będą mieli jedno dziecko. Dlaczego ja? To była wpadka... znaczy... chciałem mieć dzieci i ogólnie założyć rodzine ale... to jest za szybko...
Shinsou też tego nie planował... nie wiedzieliśmy że jest takie coś jak alfa i omega...Nikt nas o tym nie poinformował... choć teraz wiem że to czy dziecko jest Alfą, betą czy omegą odkrywa w swoje czwarte urodziny. Tak samo jak indywidualność... świat jest pokręcony...
-Shinsou... - odezwałem się
-Hm?- odpowiedział mi zaspanym głosem.
-Nie poradzimy sobie...
-Ej..nie mów tak... na pewno będzie dobrze.
-Uh... nie wiem... mam nadzieję że to byla pomyłka i że to było jedno dziecko...
-Okarze sie... wlasnie, musimy juz wstawać..
-ja juz jestem na nogach od pół godziny... strasznie sie steruje...
-uh.. juz wstaje... przepraszma ze tak późno...
-To nie twoja wina... tobie tez napewno jest ciężko... pozatym mina przyniosła nam śniadanie wiec...
-Mhm.. juz wstaje.. *przeciągnął się po czym wstał*
-czekałem na ciebie ze śniadaniem...
-oh, nie musiałeś ale dobra... - usiedliśmy razem do stołu. usłyszałem głos Shinsou :
-Pamiętaj... nawet gdyby to jednak były bliźniaki, damy radę. Będę je kochać... w końcu są moimi dziecmi, prawda?
-Tak... ja też będę je kochał... to nasze dzieci.
po zjedzeniu i przebraniu się poszliśmy znowu do przychodni. Weszliśmy do gabinetu, przy czym doktor zaczął rozmowę:
-Witajcie. Denki prosze połóż się a ty shinsou usiądź na krzesle obok.
-Dzien dobry-odpowiedzieliśmy razem po czym wykonaliśmy nasze polecenia. Doktor nałożył mi specjalny żel na brzuch który nie ukrywam był większy... po chwili usłyszeliśmy głos doktora:-Więc tak.. maluchy dobrze się rozwijają. Jest wielkie prawdopodobieństwo że urodzą się zdrowe. Odnoście płci... miałem rację. Jest chłopiec i dziewczynka. I jeszcze jedno. w siódmym miesiącu proszę abyście najlepiej obydwoje zaprzestali chodzenia do szkoły. Oraz już po porodzie... ale nie martwcie się tym na razie... możecie juz myśleć nad imionami dla dzieci. No i oczywiście zapraszam na kolejną konsultacjd za dwa miesiące.
-Dziękujemy, do widzenis.-odpowiedziałem razem z shinsou po czym kierowaliśmy się spowrotem do akademika.
CZYTASZ
Czujesz to co ja? [Shinkami] [ZAKOŃCZONE]
FanfictionPoprostu shinkami... Takie dupne ze sama sram z siebie Dopisek z 2024: Pisalam to w 2020 roku majac 10-11 lat. Mysle ze to wystarczy by opisac poziom tej ksiazki. I jesli ci sie ona podoba to bardzo przepraszam, ale hestes mocno spierdolony.