Pov. Andrzej
Był cudowny poranek. Więc pojrchałem do galerii poszikać długopisów samopodpisujących i czegoś na moją rocznice z Godek. Nagle wypierdoliłem się o czyjeś eleganckie bity ubrudzone kocią sierścią. Spojrzałem w górę i zobsczyłem doskonale znajoną mi twarz, Kaczyńskiego. Jesteśmy orzecież w tej samej partii. Zawsze mi zwisał. Ale gdy teraz spojrzałem w jego oczy zobaczyłem ten błysk, ktorego nigdy nie dostrzegałem. Ale jakim sposobem go nie dostrzegałem? To było cudowne, niepowtarzalne uczucie. Ale czy to możliwe? Czy, czy ja się zakochałem? Czy ja jestem
Gejem?Pov. Kaczyński
Ktoś się o mnie wywalił. Heh, co za debil. Ale gdy spojrzałem e dół ujrzalem kto to. Andrzej Duda.
Miał dzieny wyraz twarzy. Jakby srał, ale znalazł piękny artykuł o idealnosci godek. Chwila. Gdy mówiłem w myślach wyraz idealny poczułem te znajome mi uczucie. Te które odczuwam do mojego kota dzień w dzień. Ale to nie było to samo, to było silniejsze.
-oh, eem, hej Andrzej
CZYTASZ
Gdy spojrzałem w twoje oczy (Duda x Kaczyński)
Romanceokładka robiona przez: @revrlationsofdandere ale to był to mój autorski pomysł 🧚♀️🧚♀️ wątlie że ktoś mógłyby tego nie wiedzieć ale książka jest zrobiona w celach zapotrzebowań mojego mózgu którego nie ma i nie ma na celu obrszić osób głosujących...