16. Second Chance

118 10 9
                                    

Pov. Rye
Realizowaliśmy plan. Kirsty poszła po Fovvs'a, a ja czekałem z Sonny'm w parku. Żeby tylko Elliot serio poszedł z Jon'em do kina bo to się może nie udać. Mam nadzieję, że Jon nie widział jak rozmawiałem z Elliot'em. To sprawa między nami i nikt nie musi wiedzieć o czym rozmawialiśmy. Kirsty mi napisała, że zbliża się już do parku
- Sonny! Chowaj się. Za drzewo!
Sonny pobiegł we wskazane miejsce, a ja zachowywałem się naturalnie jakbym był tu zupełnie przypadkiem.
Widzę ich, ale nie patrzę bo jeszcze mnie Andy zobaczy
Kirsty pisze

ODZYSKAĆ FOVVS'A DLA RAJANKA 🌵❤🐝

Kirsty 🌻
Daj nam z 10 minut i zaraz się zacznie ostra jazda 😜

Rajaś 🐝 : Ok 😁

Teraz najzwyczajniej udawałem, że jestem tu przypadkiem. Kątem oka patrzyłem na Kirsty i Andy'ego żeby ocenić sytuację. Kirsty co chwilę wyciągała telefon i pisała do mnie, widziałem Sonny'ego, który też miał telefon. Andy wygląda na zmieszanego, ale mam nadzieję, że się uda.

ODZYSKAĆ FOVVS'A DLA RAJANKA 🌵❤🐝

Kirsty 🌻 : Dobra, zaczynamy! Idę Ryan

No to się zaczyna!
Idą do mnie, miałem się odwrócić więc tak zrobię.
- Więc zacznijmy od czegoś łatwego Andy. Myślę, że równania i
nierówności - powiedziała Kirsty
Andy tylko coś cicho odpowiadał. Usiedli przy stole piknikowym i wtedy się odwróciłem i Kirsty się do mnie uśmiechnęła co Andy zauważył i odwrócił się w moją stronę. Nasze spojrzenia ponownie się spotkały i poczułem tą miłość, którą kiedyś go darzyłem. Już wszystko pamiętam!

Pov. Andy
Kirsty chciała się ze mną umówić w parku na wspólną naukę z matmy. Mamy test, ale to dopiero za dwa tygodnie to czemu chce już teraz? Hmm...No dobra
Ładna pogoda to możemy iść. Niby wszystko jest okej, ale Kirsty cały czas siedzi w telefonie
- Kirsty, nie mieliśmy się uczyć? - zapytałem wreszcie
- Tak, tak, zaraz - powiedziała obojętnie i rozejrzała się
Nie bardzo wiem o co chodzi...
Usiedliśmy do stołu piknikowego i wyciągnęliśmy książki, ale blondynka ewidentnie nie ma zamiaru się uczyć. Nagle uśmiechnęła się do kogoś. Obróciłem się
Ryan
Te oczy
Ten wzrok
Wspomnienia
Miłość
Ból
Moja miłość
- Cześć Andy- powiedział
Nic nie odpowiadałem, w moich oczach ponownie zebrały się łzy. Dlaczego jak go widzę to chce mi się płakać?
- Ja wiem, że nie chcesz mnie widzieć. Wiem też, że wciąż mnie kochasz Andy i wiesz co? Chciałem Ci tylko powiedzieć, że pamiętam o co poszło, pomogę Ci, wezmę wszystko na siebie, bo Cię kocham Andy i chce żebyś był szczęśliwy
Rozpłakałem się
"...bo Cię kocham Andy"
Rye mnie kocha
"...chce żebyś był szczęśliwy"
Rye chce żebym był szczęśliwy
- Rye, ja...boję się, że to się powtórzy
- O to się nie martw. Już nigdy Cię nie skrzywdze, nie zrobię tego, będę Cię kochał do końca życia, z dnia na dzień co raz mocniej. Kocham Cię Andy
- Ja też Cię kocham Rye - przytuliliśmy się
- Mogę Cię pocałować? - zapytał Ryan na co sam złączyłem nasze usta
Dopiero później ogarnąłem, że Kirsty patrzy się na nas razem z Sonny'm, który pojawił się tak znikąd.
Razem z Ryan'em tkwiliśmy w uścisku przez kilka minut
- Przestań już płakać Fovvy
Fovvy
Zawsze tak do mnie mówił i znów to robi
Czy dobrze robię dając mu drugą szansę?
Wróciłem z Rye'm do domu. Dzisiejszy wieczór zaplanowaliśmy u mnie razem. Porozmawiamy jak zawsze to robiliśmy i spędzimy razem czas.

Pov. Kirsty
Udało się! Mam nadzieję, że Ryan nie skrzywdzi już Andy'ego, bo jeśli jednak tak się stanie to będzie mieć do czynienia z nami. Nasz Randy już poszli gdzieś razem.
- Sonny, nie byłeś taki potrzebny - powiedziałam ze śmiechem
- A może lepiej, nie jestem dobry w przekonywaniu- powiedział roześmiany
- Dzięki za pomoc - przytuliłam go po czym się pożegnaliśmy i poszliśmy do siebie
W drodze do domu usłyszałam znajomy głos, który mnie woła
- Kirsty, czekaj!
- Jack? - zapytałam sama siebie
O nie! Teraz wie, że po prostu byłam w parku. Nikt miał nie wiedzieć o tej sprawie
- Cześć
- Hej
- To kiedy się możemy spotkać?
- Ah, mmmm, może jutro? Po szkole?
- Okej, napiszę potem
- Dobra to...do jutra
- Na razie
Chyba tylko o to mu chodziło. Mam taką nadzieję. Jeśli chodzi o Sonny'ego to tylko mój przyjaciel nic poza tym. Jack mógł mnie z nim często widzieć, ale nie musi być zazdrosny, bo to TYLKO przyjaciel.
Następny dzień
W szkole tym razem przed lekcjami rozmawiałam z Andy'm i Rye'm w między czasie doszedł do nas Sonny i Honor. Postanowiłam powiedzieć im o Jack'u.
- Słuchajcie, od pewnego czasu podoba mi się Jack. Raz już z nim byłam na takiej jakby randce... - zrobiłam cudzysłów w powietrzu - ...i zaprosił mnie znowu, dzisiaj po szkole
- Naprawdę? To super - ekscytowała się Honor
- Wiesz co? Pasujecie do siebie - powiedział Sonny
- Serio tak uważasz?
- Nie tylko on - powiedział Rye
- Jack wspominał o tobie - powiedział Andy
- Co?
- Myślę, że też mu się podobasz - dodał Rye
Przerwał nam dzwonek
- No to czas na nas, baw się dobrze z Jack'iem- powiedziała Honor i odeszła razem z chłopakami
Weszliśmy do sali historycznej i zaczęła się lekcja. Dzisiaj moją ostatnią lekcja jest hiszpański. Kończę o 14 : 10 i Jack na mnie poczeka i idziemy razem na rolki do takiego parku, nigdy nie jeździłam na rolkach więc może być śmiesznie, bo Jack też.
...
Gdy zadzwonił dzwonek na przerwie od razu zauważyłam jak do Andy'ego podchodzi Rye i rozmawiali. Tak się cieszę, że plan się udał, razem znowu są szczęśliwi i mam nadzieję, że tym razem Rye nie popełni tego błędu. Dołączyłam do rozmowy z chłopakami, ale nie zauważyłam, że Sonny idzie w tym samym kierunku i dosłownie wpadłam na niego, dobrze, że chłopak mnie złapał w ostatniej chwili
- Żyjesz? - zapytał
- Tak, dzięki i przepraszam. Nie patrzę jak idę
- Nie musisz przepraszać - uśmiechnął się co odwzajemniłam
Podchodząc do chłopaków zauważyłam Jack'a z daleka, bardzo dziwnie się patrzył.

Pov. Jack
Co łączy Kirsty i Sonny'ego? Czemu jestem taki zazdrosny? No dobra Kirsty mi się podoba i to bardzo, ale nie wiem czy ja jej też, tylko, że ona chyba woli Sonny'ego. Spędza z nim strasznie dużo czasu. Jeszcze teraz ta sytuacja, ugh, no nic...może są tylko dobrymi przyjaciółmi.
- Co tam? - podeszłem do grupy przyjaciół
- O hej Jack, teraz mamy angielski i piszemy test - powiedział Fovvs
- To powodzenia i tobie też Kirsty
- Dzięki, a wy co macie? - zapytała patrząc na Sonny'ego
- Emm, teraz chyba chemię
- Geografie baranie - powiedziałem na co zaczęliśmy się śmiać
- Tak Jack idealnie pasuje mu ta
ksywka - powiedział rozbawiony Ryan
- Zgadzam się - dodała Kirsty
Dzwonek. No to koniec. Rozeszliśmy się w swoją stronę, do ostatniej chwili śledziłem Kirsty, którą Sonny odprowadził pod klasę. Może nie powinienem się tak interesować, ale naprawdę mam nadzieję, że ta dwójka to tylko przyjaciele.

No i jest Randy 🥰
Zaczynamy z Jirsty i Harvlyn, ale czy na pewno te pary powinny być razem? Czy ktoś im przeszkodzi w związku?
Do następnego
Pa 😘

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 03, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Lead Me | RoadTrip | Randy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz