Udawany zwiącek i pocałunek 💗

387 23 16
                                    

Lekcja się skończyła a ty już pakowałaś zeszyty gdy do ławki podszedł Bakugo trochę się wystraszyłaś.

-Chodź idziemy!-Powiedział Katsuki.

-Nigdzi- Chciałaś powiedzieć że nigdzie nie idziesz ale do rozmowy wtrącił się Shoto.

-Nie rozumiesz że ona ciebie nie kocha?-Powiedział spokojnie.

-Ugh! Ty mieszańcu się nie wtrącaj bo to nie twoja sprawa!- Krzyknął poddenerwowany blondyn.

-Nie mam zamiaru z tobą iść Katsuki!-Lekko podniosłaś ton i po chwili dodałaś-Chodź Shoto- I wzięłaś Todoroki'ego za nadgarstek przy tym szybko zarzucając plecak na plecy.

Szliście przez korytarz a ty dalej trzymałaś chłopaka za nadgarstek, jakoś zapomniałaś o tym żeby go pościć.
Po chwili natrafiliście na Momo...

-Możesz zostawić Shoto! Nie rozumiesz że ja i on jesteśmy sobie przeznaczeni!?-Krzyknęła Momo lekko ciebie popychając.

-Ugh! Nie, nie rozumiem wiesz?!-Krzyknęłaś i również lekko popchnęłaś ją.

*PER.SHOTO*

Gdy dziewczyny się kłóciły, pomyślałem że jak powiem że ja i Reader jesteśmy razem to Momo się odczepi więc też tak zrobiłem.

-Słuchaj Momo..-Powiedziałem przerywając im kłótnie i lekko przyciągając Reader do siebie.

-T-tak Shoto?-Odezwała się Momo

-Ja i Reader jesteśmy razem, czy mogłabyś się nie wtrącać w nasz związek?-Powiedziałem pytająco.

Reader najwidoczniej była zdziwiona tym wszystkim ale chyba po chwili zrozumiała co planuję i się uspokoiła po czym lekko przytuliła do mnie.

-R-rozumiem... przepraszam jak narobiłam wam jakiś kłopotów-Powiedziała zasmucona Momo i po chwili poszła prosto omijając nas.

Gdy ja i Reader się upewniliśmy że nas nie słyszy to trochę się śmialiśmy, śmiech i ja? Mało do mnie podobne, ale przy Reader obojętnym być ciągle nie potrafię.

-haha-Zaśmiała się Reader-No to nieźle „Kotku" haha-Dodała po chwili śmiejąc się.

-No a jak haha-Również się śmiałem.

Na szczęście nie było dużo osób na korytarzu a dokładniej były inne klasy, ale tylko po pare osób.

Po jakimś czasie oboje dostaliśmy sms'y od tych samych osób z treścią „Chodź do salonu pograć w butelkę"

-Idziemy?-Spytała Reader.

Na co ja odpowiedziałem:

-Okej-Powiedziałem.

Poszliśmy razem z Reader do akademika i weszliśmy do salonu. A po chwili usiedliśmy na kanapie obok siebie. W całym pomieszczeniu było 7 osób z czego w butelkę grało 6 a byli to: Denki, Bakugo, Kirishima, ja, Reader, Midoriy'a.

Gra się zaczęła.

Kręcił Denki i oczywiście wypadło na MNIE, nie byłem z tego zadowolony ale powiedziałem:

-Prawda- Nie chciało mi się robić wyzwań w tym czasie.

-Czy to prawda że kochasz Reader? Dowiedzieliśmy się od innych klas że jesteście razem.-Powiedział z uśmiechem Denki, na co ja w środku się śmiałem. Reader zapewne też.

-No co ty? Ja to powiedziałem żeby Momo się odczepiła-Powiedziałem, na szczęście nie było Momo w salonie.

-No okej-Powiedział chłopak.

Kręciłem butelką i wypadło na Deku...

Po jakimś czasie gry, kręcił Kirishima i wypadło na Reader.

-Wyzwanie-Powiedziała.

-Podejdź do Shoto go pocałuj w USTA-Powiedział Kirishima.

Na te słowa się zarumieniłem, nigdy nie wiedziałem co on ma w głowie ale no...

*PER. READER*

-Podejdź i pocałuj Shoto w USTA-Powiedział Kirishima.

Spojrzałaś na zarumienionego Shoto po czym na Kirishime. Oczywiście też byłaß zarumieniona.

-N-napewno?-Powiedziałaś jąkając się.

-Tak!-Krzyknął Kirishima.

-U-uh.. o-okej..-Powiedziałaś.

Podeszłaś do całkiem zarumienionego Shoto i spojrzałaś mu w oczy.

-P-przepraszam-Powiedziałaś.

Po chwili wbiłaś się w usta chłopaka, na co ten o dziwo chyba żeby narobić „sensacji" pogłębił pocałunek i najwyraźniej miał nad nim dominacje.
Było ci mega głupio że całowałaś się z przyjacielem i na dodatek ci się podobało...
Po jakiejś chwili chłopak się oderwał a was łączyła ślina, nie wiedziałaś co teraz zrobić byłaś cała zarumieniona jak i chłopak a za sobą słyszałaś oklaski i jakieś „uuu..!". Po chwili usiadłaś obok chłopaka na co ten lekko cię objął, naprawdę byłaś zdziwiona tak nagłym zachowaniem chłopaka... Próbowałaś na niego nie patrzeć ale po prostu nie potrafiłaś, za to ten się lekko uśmiechał.
Dalej graliście a ty nie mogłaś zapomnieć o tym pocałunku, chciałaś go powtórzyć ale byłaś niemal pewna że chłopak nie.

~~~~~~~~~~~~~~
Em.. dziwnie mi się pisało ten rozdział 🤷‍♀️
Ale jest, pierwszy raz coś takiego pisze wiec nie miejcie pretensji. Mam nadzieje że się podoba💗 Szczęśliwych wakacji!
💗

Nieznane dotychczas uczucie | Todoroki Shoto x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz