52

585 26 6
                                    

- Mati, poczekaj, nie możemy tutaj, zaraz cała ekipa się zejdzie.
- W takim razie chodź do pokoju.
Udaliśmy się na górę i zrobiliśmy to na co w tej chwili mieliśmy największą ochotę, kiedy było już po wszystkim skapnąłem się, że nie założyłem gumki. Popatrzyłem na Martę z przerażeniem w oczach i spytałem:
- Marta, zapomniałem o gumce, bierzesz tabletki?
- No pewnie, że biorę,
- Uff - kamień spadł mi z serca.
- No błagam cię, nie jestem taka głupia żeby nie brać tabletek.
- To bardzo dobrze, ale teraz chodźmy już na dół bo zaraz ktoś nam wparuje do pokoju.
Zeszliśmy na dół i zauważyliśmy, że wszyscy byli już na dole i świetnie się bawili, dołączyliśmy do nich i impreza trwała w najlepsze.
Impreza trwała około dwie godziny kiedy nagle zauważyłem, że Arek (nasz montażysta) podszedł do Marty, która siedział na krześle przy barze i złapał ją za tyłek. Marta, która była jeszcze w miarę trzeźwa wstała z krzesła i krzyknęła:
- Co ty robisz?! Powaliło cię?!
- No Marta nie denerwuj się, taka fajna z ciebie dupeczka to chciałem sobie dotknąć - powiedział Arek.
Wtedy nie wytrzymałem,podszedłem do Arka i przywaliłem mu z całej pety w ryj. Krew zaczęła mu się lać z nosa, było mi mega głupio no ale kurde dotknął moją dziewczynę w tyłek. Karol zabrał Arka do kuchni żeby opatrzył sobie twarz. Dalej impreza trwała już w miarę normalnie, poza tym, że Patec zaczął udawać jakiegoś jednorożca czy coś, ale nie wiem o co mu chodziło.
Następnego dnia wszyscy chyba zapomnieli o tym co się wczoraj stało łącznie ze mną, Marta jeszcze spała, wyglądała mega słodko kiedy śpi, zszedłem na dół do kuchni zrobić śniadanie sobie i Marcie kiedy nagle na dół zszedł Karol i powiedział:
- Dobra stary wiesz co, wczoraj to chyba trochę przesadziłeś.
- W jakim sensie?
- Pewnie nie pamiętasz co zrobiłeś Arkowi?
- Arkowi? Możesz przybliżyć mi tą sytuację?
- No wczoraj Arek złapał Martę za tyłek, a ty podszedłeś do niego i przywaliłeś mu w ryj.
- O kurde, nie pamiętam nic z tej imprezy, muszę go iść przeprosić.
Poszedłem do pokoju Arka i zapukałem do drzwi, usłyszałem ''proszę'' i wszedłem do pokoju. Powiedziałem w stronę Arka:
- Ej stary przepraszam cię za wczoraj.
Wtedy on podszedł do mnie i...


--------------------------------
361 słów
Do jura! Buziaki


Czy to zauroczenie? Lepiej o tym nie mówmy || Marta x TrombaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz