Rozmawiałam z Bartkiem co dziennie, rozmawialiśmy kiedy tylko mogliśmy i pisaliśmy zawsze przed spaniem mówił mi jaka jestem super cytuje " kotku mój kotku naj kochanszy jesteś bardzo śliczna miła czasem wrażliwa ale za to cię kocham bardzo dobranoc koteczku "
potem śpiewał mi kołysanki ja zasypiałam on się rozłączał a ja spałam . I było tak przez tydzień po jakimś czasie napisał do mnie jakiś Kacper pisaliśmy wyżaliła mi się i zaczęłam mu ufać. Zaufałam mu zapytał mnie się czy mam chłopaka a ja na to " Nie A Co" on na to że szuka dzwczyny czy chciała bym na zostać ja bez zastanowienia odpisałem że tak w tedy zachowałam się jak dzwka która ma chłopaków nalewka i prawo. Zerwałam z Bartkiem ignorowałam go przez 2 dni po czym zadzwoniłam i porozmawialiśmy on powiedzial że nie jest na mnie zły i nadal mnie kocha . Potem jakoś tak rozmawialiśmy częściej i czasami zdarzało mi się powiedzieć " Kocham cię bardzo" albo " Kotku " w tedy obwiniał się za to okaleczałam się i się z nim rozłaczałam . Kolejny dzień z kacprem, i w ten dzień Kacper mnie olewał . Olał mnie przez cały dzień po czym napisał o 23:09 "Hej jak tam dzień " a ja napisałam " Hej wiesz nie był by zły gdyby nie olewanie mnie przez cały dzień" potem nie pisał napisałam do jego przyjaciela perskiego on zaczol mi pomagać,a ja z Perskim staliśmy się przyjaciułmi zaczęliśmy sobie pomagać na wzajem .Kacper na drogi dzień napisał "Hej " zaczęłam z nim normalnie pisać ale po pyslaismy z 5 min poczym poszedł i napisał o 23:30 "hejcia ❤️" ja go olałam .
Dobra kolejne dwie części napiszę za 2 dni więc oczekujcie na kolej e części przepraszam że kończę to w taki sposób ale uczę się dopiero pisać takie opowieści i te opowieści nie są wymyślane, te powieści są prawdziwe z mojego życia może trochę po zmieniłam ale większość zeczy to prawdziwe są . Dobra pa nie będę przedłużać oczekujcie na kolejne części 🙃🙂
CZYTASZ
Moje pokręcone życie
Truyện NgắnHistoria jest oparta na życiu Wiktori jest zagubiona szuka pomocy .